poniedziałek, 18 czerwca 2012

rozdział 27 część 2 -Ona nie chciała się narzucać. On nie chciał Jej za bardzo komplikować życia sobą. Tak jakby nie wiedzieli, że znaczą dla siebie więcej niż wszystko.


Oczami kate :

Obudziłam się bardzo wcześnie podniosłam się na łokciach by sprawdzić która godzina
Była 9 postanowiłam się trochę ogarnąć po 20 minutach udałam się do łazienki
Po przebraniu i uczesaniu w kucyka wychodząc z łazienki zobaczyłam ze Liam już nie śpi
Po przy witaniu zeszliśmy razem trzymając się za ręce gdy dochodziliśmy do kuchni
Zobaczyliśmy wszystkich oprócz Malika  I Beth  ,nie wiem co się ostatnio z nimi
Dzieje zayn jest jakiś dziwny ostatnio wciąż gdzieś wychodzi może musi pomyśleć
Jak ma przeprosić beth bo ona mu tak szybko nie wybaczy ,po zjedzeniu przez nas śniadania
Poszłam do pokoju Malika i beth a tak zobaczyłam beth siedziała na parapecie i płakała
Wiem ze dla niej to wszystko nie jest proste ale za chwile jedzie do rodziny i musi przynajmniej jemu powiedzieć ze jedzie postanowiłam z nią porozmawiać :
-Co się stało kochanie –powiedziałam
*O kate jak dobrze ze jesteś bo wiesz on już chyba mnie  nie kocha ,bo jakby tak było to by nie umówił się z tą szmatą która mówiła ze jest jego dziewczyna –powiedziała płacząc
-Hey skarbie ,na pewno cie kocha zobaczysz wszystko się ułoży i nie przejmuj się tą debilką to napewno nie jest prawda ze jest jego dziewczyną on nigdy by tego nie zrobił i nie skrzywdził cie –powiedziałam
*Kate on już to zrobił serce mnie boli gdy go widzę ,i musze na niego patrzeć tak cholernie go kocham i chciałabym żeby było tak jak dawniej –powiedziała i się rozpłakała całkiem
Do wieczora siedziałam przy niej tuląc ją do siebie po 3 godzinach dopiero zasnęła
Nie chciałam patrzeć na nią taka smutne boli mnie i Anne ze nie możemy nic zrobi ,wiem ze jeszcze chwile zajmie niczym ten dupek ją przeprosi i zrobię tak by się zeszli znowu .
Po 20 minutach poszłam do naszego pokoju gdy weszłam zobaczyłam ze liam przegląda  cos na telefonie podeszłam do niego pocałowałam go namiętnie i udałam się do łazienki
Po 10 minutach wyszłam z łazienki i udałam się do łóżka po chwile przytulona już do Liama
Oddaliśmy się w krainę snów …

Oczami Beth :

Nie wiedziałam co ze sobą robić. Od rana siedziałam na tym durnym parapecie zaciągając się jego zapachem. Nie mogłam się pogodzić z tym, że mój Zayn'i całował się z tą suką. Po jakimś czasie do pokoju weszła Kate. Powiedziałam jej to co leżało mi na sercu. Ona mnie rozumie jak nikt inny i wiem, że na 100% mnie nie zdradzi a nie nie opuści. Moja najlepsza przyjaciółka która potrafi wytrzymać ze mną 24/7, osoba która kocha mnie bezgranicznie, osoba która powie mi prawdę a nie będzie zatajała faktów. Po 3 godzinach rozmyśleń usnęłam.
Obudził mnie trzask drzwi od pokoju. Automatycznie podniosłam oczy i zobaczyłam Mulata. Był bardzo zdenerwowany i najwidoczniej mnie nie zauważył. Walnął pięścią w ścianę a później zaczął grzebać w szafie. Wciąż siedziałam cicho i patrzyłam na jego poczynania. Czego cokolwiek szukanie znalazł tego w szafie. Po chwili gmerał w komodzie. Nagle  jednej z szuflad wyciągnął moją koszulkę. Przystawił ją sobie to twarzy i odetchnął głęboko po czym rzucił się na łóżko szlochając
- Wszystko zjebałem. Brawo Zayn jesteś największym dupkiem na ziemi. - Mamrotał sam do siebie. Ja wciąż niezauważona podeszłam do niego i powiedziałam:

- Zayn ? -Spytałam szeptem. On tylko podniósł na mnie swoje zapłakane oczy a ja mu przebaczyłam. Nie miałam zamiaru tego okazywać ale mu przebaczyłam. Uśmiechnęłam się delikatnie .
- Beth ? -Chyba nie dowierzał, że tu stoję  Lecz po chwili dodał - Ja ja nie chciałem ... ja cię kocham ..
- Wiem .. -Tyle powiedziałam a on zaniósł się szlochem. Nie mogłam patrzeć jak cierpi więc odwróciłam się na pięcie i wyszłam.
- BET WRÓC !- Krzyczał za mną ale nie wiedziałam jak się zachowam więc poszłam prosto przed siebie. Założyłam buty i wyszłam. Po piętnastu minutach siedziałam w parku myśląc "Co ja mam do cholery robić ?!"

Oczami Anne (Em)- Obudziłam się bardzo późno jak na mnie. 14.27. Uśmiechnęłam się. Po chwili dłoń Hazzy oplotła mnie w pasie i przyciągnęła do siebie. Wpił się w moje usta.
- Wstała moja śpiąca królewna. - Wymruczał. Po jakimś czasie zeszliśmy do kuchni. Nie było za wesoło. Kate poszła do Bet a reszta nad czymś ciężko myślała. Spojrzałam na Harrego a on tylko wzruszył ramionami. Wzięliśmy jakąś papkę ugotowaną przez Lou i poszliśmy do salonu. Włączyliśmy tv i oglądaliśmy jakąś tandetną Komedię. Po jakiś trzech godzinach wróciła Kate. Była zmęczona więc Liam odprowadził ją do pokoju gdzie zapewne obydwoje usnęli. Spojrzałam na Loczka ale on aż nie wiedział o co chodzi. Jak nikt nie wie to znaczy tylko jedno. ZAYN. Siedzieliśmy z Hazza w salonie gdy do domu wpadł Zayn. Był ostro wkurzony. Natychmiast wbiegł na górę i było słychać tylko trzask drzwi a potem huk. Parę minut a zapłakana Bry zbiegła po schodach, założyła buty Blondaska i wybiegła z domu. Ja w trybie natychmiastowym poszłam ubrać coś ciepłego na piżamę i wybiegłam za przyjaciółką. Nie mogłam jej nigdzie znaleźć. Byłam wszędzie. Gdy już traciłam nadzieję znalazłam ją nieprzytomną pod drzewem. Zadzwoniłam po wszystkich. Pierwszy był Zayn. Natychmiast do niej podbiegł i sprawdził tętno. Najwidoczniej żyła bo zaczął ją delikatnie klepać po twarzy. Zamroczona Beth otworzyła oczy i ...


Przepraszam was bardzo moi kochani ze dopiero wstawiam rozdział ale zdawałam
Egzaminy dzisiaj tez zdawałam i hura aa udało się dziękuje wam za to ze jesteście ze mną
Ze czytacie mojego błoga jestem bardzo szczęśliwa i czekam na wasze opinie i komentarze
Do rozdziału mam nadzieje ze wam się spodoba
O to zdj chłopaków :


sesja :
                                                                                      chłopcy <3
                                                                            Harry <3
                                                                       Zayn <3

                                                                                Niall <3

                                                                               Louis <3
                                                                                 Liam <3

 Zapraszam tez serdecznie na bloga który jest według mnie zajebisty
Jest to blog mojej kumpeli o to link:
 http://kaiss-and-he.blogspot.com/ juz nie długo pojawi sie nowy rozdział wiec zapraszam warto przeczytac:P

5 komentarzy:

  1. Połączonymi siłami napisałyśmy dość dziwny rozdział który baaardzo mi się podoba.
    Mam nadzieje, że wymyślisz coś wybuchowego ;p
    Nie mogę się doczekać ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. super! bede tu wpadac :)
    zapraszam do komentowania u mnie :)
    galaxy-strawberry.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Kate dlaczego wq takim momencie?

    Kurde pisz szybko next'a bo nie wyrabiam!
    Kocham cię kocie ;*

    OdpowiedzUsuń
  4. Oja! :<
    Kolejnej się zachciało robić dramaty :<
    Zapraszam do mnie na VII rozdział! http://hungry-for-affection.blogspot.com/ -Blanca ‡

    OdpowiedzUsuń
  5. Boski kochanie rozdział czekam z utęsknieniem na kolejny <333

    OdpowiedzUsuń