sobota, 28 kwietnia 2012

rozdział 13 -Ważne by mieć cel.. ważne by do niego dążyć.. by świat lepszym był !


jeżeli czytasz zostaw komentarz po sobie to bardzo ważne dla mnie nawet nie wiecie jak to motywuje do dalszego pisania :P


Oczami kate :

Obudziłam  się  nie wyspana ale jak pomyśle co się działo w nocy to uśmiech pojawia mi się na twarzy
Była godzina 10 postanowiłam się trochę ogarnąć postanowiłam nie budzić moje miska pod parłam się na łokciach by zobaczyć co robi mój misiek po chwili chciałam wstać ostrożnie wstałam i skierowałam się do hotelowej łazienki u nas w pokoju po 20 minutach byłam już w miarę  ogarnięta i przebrana w to: http://www.photoblog.pl/zestawyubrann/57415840/www-zestawy-ubran-blog-pl.html


Nadal czułam  się zmęczona po chwili wyszłam z łazienki siadając na łóżku postanowiłam sprawdzić co się dzieje na TT i odpisać znajomym z Polski po chwili zobaczyłam ze mój misiek budzi się nachyliłam się nad nim i go pocałowałam usta i powiedziałam :
*Cześć kochanie jak się spało ?-powiedziałam z uśmiechem
-A nawet dobrze która godzina –popatrzył i zapytał się mnie lekko zaspany
*Dopiero 10.30 ale na 11 musimy być na śniadaniu wiec możesz już wstac –powiedziałam do niego
-Dobrze kochanie to ja idę do łazienki i zaraz wracam –powiedział
*Dobrze miśku -powiedziałam 
Po chwili słyszałam tylko jak drzwi się zamykają od łazienki i znikając w niej postać mojego miska
Po odpisaniu znajomym po patrzyłam na drzwi od łazienki w których zobaczyłam moje księcia :
*No szybko kochanie bo musimy iść na  śniadanie bo jestem strasznie głodna –powiedziałam 



-Dobrze zaraz wyjdę tylko wezmę jeszcze moje rzeczy i idziemy :P
Po 20 minutach szliśmy już przez korytarz hotelowy trzymając się za ręce po chwili byliśmy już w bufecie hotelowym przy ostatnim stoliku siedzieli nasi przyjaciele po sekundzie podchodząc  do nich
przywitaliśmy się z nimi po 20 minutach zjedliśmy śniadanie  i postanowiliśmy wyjść  na miasto ostatni raz w tym kraju o godzinie 13 mieliśmy wyjść na miasto bo o 19 miał być ostatni koncert chłopaków postanowiliśmy iść na lody i na zakupy by coś sobie kupić przed wyjazdem z kraju .
Postanowiłam z bet ze pójdziemy do najbliższego sklepu jaki znajdziemy z ciuchami po 20 minutach
Znalazłyśmy sklep pełen ciuchów bardzo  ładnych wiec musiałyśmy tam wejść powiedziałam do chłopaków:



*Hey moi mili ja idę z bet na zakupy a wy jak chcecie możecie iśc z nami co wy na to-powiedziałam
-No  Niewiem trochę mi się nie chce –powiedział liam
-Mnie tez –powiedział zayn
*Eehh co proszę ty idziesz z nami bo jak nie to po proszę jakiegoś chłopaka żeby mi do radził w poszukiwaniu sukienki –powiedziała z uśmiechem moja przyjaciółka
*A ty miśku idziesz z nami –powiedziałam
-Mnie się nie chce trochę a tak ogólnie to jestem głodny –powiedział Niall 
*Dobra sami chcecie kupimy koszuli w paski i spodnie czerwone i będziecie mieli za swoje
Pomoże nam w tym ten chłopak-powiedziałam i pokazałam na chłopaka
-Tylko nie koszulkę w paski bo paski są moje –powiedział lou
*A właśnie ze moje i koniec –powiedziałam
*Dobra kocie idziemy do tego sklepu czy nie –powiedziała bet
*No już kocie idziemy i trzeba się zapytać tego chłopaka czy pójdzie z nami co ty na to –powiedziałam
-O nie nigdzie ni idziecie z nim –powiedział zayn pokazując na chłopaka
*A właśnie ze idziemy –powiedziałam
-A nie idziesz bo ci nie pozwalam –powiedział naill 
*A nie chcecie z nami iść to pójdziemy z nim –powiedziałam
-Dobra wygrałyście idziemy z wami tylko on nie idzie –powiedział zayn na chłopaka
-Właśnie idziemy z wami kocie –powiedział naill
*Czy ty nie jesteś zazdrosny o mnie –powiedziała bet
-A właśnie powiem ci ze jestem cholernie zazdrosny o ciebie –powiedział zayn a mnie zatkało
*Ach tak a  ja myślałam ze nie jesteś –powiedziała bet 

*Dobra idę  zawołać tego chłopaka żeby mi pomógł wybrać sukienkę –powiedziałam patrząc na nailla
-Nigdzie ni idziesz słyszysz mnie ja ci nie pozwalam –powiedział Niall
*A dlaczego –powiedziałam zdziwiona
-Bo jestem o ciebie bardzo zazdrosny wiesz  -powiedział  
*No to idziemy na zakupy  teraz i to już bo jest 14 godzina a do 15 musimy być po zakupach –powiedziałam
-Dobrze już idziemy –krzyczeli wszyscy

 Po 2 godzinach byliśmy już pod naszym hotelem kierowaliśmy się do naszych pokoi
Po wejściu do naszego pokoju położyłam wszystkie zakupy koło naszego łożka a kupiłam sobie to :

http://www.photoblog.pl/modnexozestawy/118743075  po udanych zakupach postanowiłyśmy się przygotować w moim i nalla pokoju wygoniliśmy chłopaków do zayna i bet pokoju i zaczęłyśmy się przygotowania do koncertu chłopaków po 2 godzinach byłyśmy przebrane w to :
ja zdecydowałam się na to :
a bet postanowiła założyć to :
http://www.photoblog.pl/kupmodnie/62506725/w-y-p-r-z-e-d-a-z.html dochodziła 18.30 wiec poszłyśmy do pokoju chłopaków po 20 minutach jechałyśmy już busem chłopaków po chwili dojechałyśmy na koncert chłopaki poszli na próbę a my za kulisy patrzyłyśmy na nich
po 20 minutach miał zacząć się koncert strasznie się cieszyłam ze za chwile ich usłyszę
po chwile na scenę wyszli chłopcy zaczęli śpiewać od tego http://www.youtube.com/watch?v=E10G0uOXj04 a następnie zaśpiewali  jeszcze to http://www.youtube.com/watch?v=f1NqJ-swNHE&feature=relmfu i http://www.youtube.com/watch?v=fnyTt_kle0k&feature=relmfu po 3 godzinach koncert dobiegł końca zmęczeni postanowiliśmy wracać do  hotelu po 20  minutach byliśmy pod hotelem doszliśmy do recepcji wzięliśmy klucze i skierowaliśmy się do naszych pokoi po chwili byłam z nallem w naszym pokoju i po 20 minutach byłam już przebrana i odświeżona  postanowiłam ze udam się do krainy snów po chwili leżałam już koło mojego miska przytulając się do niego powiedziałam mu do ucha ;
Miśku dobranoc –powiedziałam i pocałowałam go lekko w usta
Dobranoc księżniczko –powiedział  całując mnie w czoło
Leząc razem przytuleni do siebie oddaliśmy się do krainy snów .

Oczami Bet :

po przebudzeniu podparłam się na łokciach by nie obudzić moje miska postanowiłam Si odświeżyć i po chwili byłam już w łazience po 20 minutach byłam już przebrana w to :
http://www.photoblog.pl/30th/83592749/zestawy-ubran.html pożyczyłam sobie wczoraj od kate i wyszłam z łazienki po chwili zeszliśmy an dół  na śniadanie  po zjedzeniu śniadania postanowiliśmy spędzić dzien. na zakupach po 2 godzinach wróciliśmy do hotelu by się przygotować na koncert chłopaków szybko się przebrałam w to : http://www.photoblog.pl/modnexozestawy/118743075 
po chwile byliśmy już w busie chłopaków po zakończonym koncercie postanowiliśmy jechać do hotelu strasznie się cieszyłam ze chłopcy zagrali byłam taka szczęśliwa po 30 minutach byliśmy
w hotelu po 10 minutach drogi  byliśmy już z zynem w pokoju po chwili postanowiłam się odświeżyć i iść spać po chwili wyszłam z łazienki zayn leżał na łóżku odpisywał fanom na TT położyłam  się koło niego przytulając  się i powiedziałam mu do ucha :
kochanie dobranoc –powiedziałam całując  go lekko w usta
dobranoc miśku –powiedział
po chwili leżeliśmy w tuleni w siebie i udaliśmy się do krainy snów . 


uff jest kolejna cześć mamy juz 13 rozdział mam nadzieje ze wam się spodoba i życzę miłego czytania i komentowania :P wasza bloger-ka 






niedziela, 22 kwietnia 2012

rozdział 12 -Każdy człowiek jest inny, ale w każdym znajdziesz część siebie... ; *



Oczami Harrego :



Obudziłem się w nocy z koszmarnym snem widziałem w śnie pewną dziewczynę to chyba było na naszym koncercie była sama stała w tłumie naszych fanów była śliczna miła i miała takie piękne oczy z których leciały łzy nie wiedziałem co to miało znaczyć ten  sen ,postanowiłem ze dowiem się po prostu Na naszym koncercie który się
Odbędzie  już za 2 dni z tą wiadomością  postanowiłem, wstać by się ogarnąć trochę  bo mamy oczywiście plany na dzisiaj wszyscy idziemy na zwiedzanie miasta była godzina 10 a na 13 mięliśmy iść na miasto wiec poszedłem do łazienki po wykonaniu paranych czynności  po prawiłem tylko jeszcze moje loczki i wyszedłem z łazienki w ręczniku kierując się do mojej walizki postanowiłem ze założę
Jasne rurki koszule  z napisem ”Mick” i oczywiście na to marynarkę i moje trampki po 30 minutach byłem już przebrany i gotowy do wyjścia po chwili byłem już w bufecie hotelowym gdzie siedziała już reszta tych debili i oczywiście dziewczyny przywitałem się z nimi i usiadłem by z konsumować moje pożywienie po 20 minutach gdy wszyscy zjedli śniadanie postanowiliśmy iść na miasto by kupić sobie cos na pamiątkę gdyż już po koncercie wyjeżdżamy  do następnego państwa która ma być podobno Hiszpanią a jesteśmy w Irlandii u naszego panna głodomorka w rodzinnym mięście które chcemy razem z nim odwiedzić myślę ze to dobry pomysł 
Po 2 godzinach postanowiliśmy iść cos zjeść bo oczywiście Niall był głodny i po 20 minutach doszliśmy
Do jakiej kawiarni siedliśmy  sobie wszyscy razem przy stoliku i zamówiliśmy kawę i ciasto ale Niall
Musiał sobie zamówić 2 porcje dodatkowe niestety po  godzinie postanowiliśmy wracać do hotelu
Po 20 minutach wszyscy byliśmy w hotelu idąc  do swojego pokoju postanowiłem pomyśleć nad moim snem co on może oznaczał i co miało się jeszcze stać po chwili byłem już w moim pokoju ‘otworzyłem
Drzwi do pokoju przy okazji zamykając je po chwili leżałem już na swoim tymczasowym łóżku i myślałem o tym śnie po 20 minutach poszedłem spać  

Oczami kate :


Po zwiedzaniu  miasta postanowiliśmy isc coś zjeść bo niestety mój chłopak był głodny po
Zjedzeniu przez nas zamówienia postanowiliśmy iść już do hotelu by trochę odpocząć ale oczywiście
Nie byłam zmęczona po prostu planowałam coś po 20 minutach byliśmy przed hotelem
Po chwili byłam  już z nallem  w naszym pokoju po zamknięciu drzwi postanowiłam ze się odświeżę po chwili znikłam zamykając drzwi od łazienki po 20 minutach byłam przebrana tylko w koszulkę nailla i spodenki postanowiłam ze udam się spać  ale oczywiście nie było mi to dane ponieważ mój kochany złapał mnie za nadgarstek i przyciągną do ściany namiętnie całując .po oderwaniu się od niego postanowiłam ze musze to zrobić 

 Treść od 18 lat czytasz na własną odpowiedzialność .

Po namiętnym pocałunku oderwałam się od mojego chłopaka na chwile by nabrać powietrza  do płuc
Po chwili zaczęłam  go namiętnie całować tak jak nigdy dotąd i zjeżdżać na jego szyje ,on tylko poniósł mnie za uda przyciągając  silnej do siebie i trzymał mnie cały czas na swoich rekach popatrzyłam w jego przepiękne oczy w których widziałam podniecenie i radość i zaczęłam go całować  od nowa w usta i włożyłam mu ręce za koszulkę  jeżdżąc mu po torsie po chwili mój ukochany zbliżał się do lóżka położył  mnie delikatnie na łóżku i lekko całując po mojej szyi kierując się coraz niżej ale przeszkadzały nam ubrania wiec po chwili byliśmy już w samej bieliźnie  po sekundzie siedziałam na nim okrakiem całując  go namiętnie po chwili przejął inicjatywę  i zaczął mnie całować po szyi ,ramionach i po brzuchu po chwili pozbyliśmy się naszej bielizny mój książę wziął ze szafki potrzebną rzecz i włączył na swoje po sekundzie  wszedł we mnie delikatnie i poruszał się tak spokojnie jego ruchy były bardzo delikatne czułam się jak w niebie  zaczęłam  wzdychając  i krzycząc  po chwili było już po ,upadł koło mnie wzdychając ze zmęczenia 


Koniec sceny +18 .Przytuleni do siebie poszliśmy spać

 oczami bet :

po spęczonym wspaniale dniu w mieście postanowiliśmy wracać do naszego hotelu by troszkę odpocząć po 20  minutach byliśmy pod hotelem zabraliśmy klucz do swojego pokoju i udałam się z Zaynem do naszego pokoju szliśmy korytarzem który prowadził nas do naszego pokoju po dotarciu
do naszego pokoju otworzyłam drzwi i weszliśmy do środka kładąc moje rzeczy na podłodze poczułam ręce na mojej talii domyśliłam się kto to może  wiec odwróciłam  się do niego  i go pocałowałam namiętnie odwzajemnił pocałunek 


treść od +18 lat czytasz na własną odpowiedzialność 

całowaliśmy się jeszcze chwile po sekundzie  Zayn
zamknął drzwi   do naszego pokoju na klucz podchodząc do mnie i biorąc  mnie na ręce złapał mnie  za uda i trzymał siadając  na łóżku posadził mnie na swoich kolanach i zaczął mnie namiętnie całować po szyi odchyliłam mu delikatnie moją szyje by mógł mięć lepszy dostęp zjechał  coraz niżej gdy przystaną całując mnie po ramionach ściągnął ze mnie koszulkę zostawiając mnie w samym staniku całował tak cudownie po sekundzie byliśmy w samej bieliźnie nie przerywając pocałunku po sekundzie wszedł we mnie najdelikatniej poruszając się w rytmie było mi tak dobrze ze zaczęłam cicho jęczeć  mojemu chłopakowi do ucha ,po stosunku upadł koło mnie zmęczony szepcąc mi do ucha:

-kocie byłaś niesamowita  dziękuje ci za to i kocham cie z całego ser ducha –powiedział
*ja ciebie tez kocham bardzo mocno i bardziej –powiedziałam

koniec sceny 18+

po chwili zasnęliśmy  przytuleni do siebie  .
__________________________________________________________________________________________________________________________________
Przepraszam was kochani za taki krótki rozdział ale jakoś weny  nie  mam
I mam nadzieje ze w następnym rozdziale będzie dobrze
Wiem ze może ten rozdział  jest trochę beznadziejny ale w następnym rozdziale będzie się
Dużo działo zapraszam do czytania mojego bloga i komentowania
Pozdrawiam ciepło wszystkich czytelników mojego bloga
Piosenka na dzisiaj to :
stój bet w tym rozdziale to:

stój Kate to:
 a teraz kochani może was zaskoczę ale stawiam zasadę do następnego rozdziału 5 komentarzy do następnego rozdziału 
dziękuje za tyle wyświetleń bardzo to doceniam i postaram się was nie zawieść :p
buziaki wasza bloger-ka 

przepraszam za literówki jakby wystąpiły :P





piątek, 20 kwietnia 2012

informacja #2

drodzy czytelnicy mojego bloga chciałam tylko powiadomić waz  ze następny rozdział pojawi się dopiero w niedziele
jakbyście chcieli zostać informowani o rozdziałach to proszę zostawię  w komentarzach numery gg :p


proszę o komentarz pod rozdziałami
bo to dla mnie ważne i motywuje do dalszego pisania
dziękuje za uwagę
wasza bloger-ka :P

sobota, 14 kwietnia 2012

rozdział 11-mogę milczeć, przeczekać, przeżyć,wybaczyć ale nigdy tego nie zapomnę


Oczami kate:

Obudziłam się bardzo  wcześnie była godzina 5.30 postanowiłam się przygotować do drogi po
Chwili wstałam z łóżka  przy tym nie budząc  mojego chłopaka który spał sobie słodko zdecydowałam
Ze go obudzę tak za godzinę by mógł się przygotować  do trasy po 20 minutach byłam już po porannych  czynnościach wyszłam z łazienki przebrana w to : (http://www.photoblog.pl/lovestylee/71672070/outfit-do-szkoly.html )
skierowałam sie po schodach
W celu przygotowania dla wszystkich śniadania po zejściu do kuchni postanowiłam przygotować wszystkim naleśniki z sosem  kokosowym po 20 minutach śniadanie było już gotowe przygotowałam
7 talerzy i oczywiście 6 widelców i jedną łyżkę po zrobieniu tego wszystkiego wzięłam  z salonu megafon Zasze chłopaki przychodzili z tym wiec postanowiłam ze ich obudzę  w ten sposób
I jak postanowiłam  tak i tez zrobiłam wzięłam do reki maga fon i na 1.2.3 zaczęłam krzyczeć
 -Pobudka lenie   wstawać halo halo no już wstajemy –powiedziałam ale to nic nie dawało wiec podeszłam na górę  postanowiłam ze pochodzę po pokojach a by ich obudzić
Pierwszy był pokuj loczka weszłam do niego do pokoju i na 1.2,3 krzyknęłam  mu nad głową
-Pobudka miśku  wstajemy halo powiedziałam po chwili loczek wstał parząc się na mnie
Tymi swoimi oczkami ale co tam ruszyłam  do naszych gołąbków weszłam do niech do pokoju i krzyknęłam :
Halo miski wstajemy i to już jest godzina 8 rano wstajemy za 2 godziny mamy samolot –powiedziałam
Dobra nie musisz się tak wydzierać  –powiedział zaspany zayn
Dobra miski ja idę  obudzić nam resztę  a wy się ubielcie bo nie Bedzie niespodzianki –powiedziałam wychodząc po drodze obudziłam lou i liama wchodząc do ostatniego pokoju w którym był nall podeszłam do łóżka  odkładając megafon i pocałowałam go w usta chwile potem otworzył oczy i po patrzył  się na mnie i powiedział
Kochanie takie pobudki proszę zawsze-powiedział
-No nie wiem miałam już obudzić  cie megafonem ale co tam –powiedziałam
*Ale chodź  się połóż tu koło mnie na chwile proszę –powiedział nall
-Nie nall wstawaj bo mamy za 2 godziny samolot a ty pewnie nie jestes jeszcze spakowany –powiedziałam
*No nie jestem a co za to dostane jeżeli wstane –powiedział
-Hmm nie wiem ale na pewno coś dobrego –powiedziałam
*Dobra daj mi 5 minut –powiedział
Po chwili zeszłam na dół o dziwo jeszcze nikogo nie było wiec postanowiłam zjeść Sama po 5 minutach zjadałam naleśniki
-Mmm jakie dobre –powiedziałam i po chwili skończyłam je jeść po jakis 5 minutach nall przyszedł do mnie i ucałował mnie ja tylko powiedziałam :
-Kochanie tam są naleśniki weź  sobie ok –powiedziałam
Po chwili wszyscy przyszli go kuchni byli trochę  zaszokowani ze tak mało dla nich zostawiłam naleśników a ja tylko powiedziałam
-Hey miski trzeba było przyjść wtedy co was wolałam a nie teraz kiedy już chyba nie ma nic –powiedziałam
Po 20 minutach wszyscy zjedli śniadanie  i poszliśmy do swoich pokoi  przygotować  się do drogi
Po 30 minutach byłam już z moimi walizkami na dole   zayn oczywiście jeszcze się pakował położyłam moje walizki koło drzwi poszłam pomóc   Nallowi po chwili byłam już w pokoju biedny nall –pozmyślam 
Kochanie możesz mi pomóc –powiedział
Dobrze już idę  –powiedziałam  i sidłam sobie na walizce a nall zasuną ją do końca po chwili nall był już spakowany
Po chwili wszyscy byli gotowi po 30 minutach podjechał bus chłopaków wpakowaliśmy walizki do środka ostatni raz podeszłam pod dom zamykając go na klucz i po chwili siedziałam już w busie koło nalla
Po 2 godzinach wyczerpującej jazdy busem wysiadłyśmy z bet i chłopakami i udałyśmy się do hotelu zając pokoje gdy byliśmy przy recepcji recepcjonista hotelu dała nam klucze do pokoju po 20 minutach poszłam z nallem do naszego pokoju po 10 minutach po chwili wyszłam z łazienki przebrana położyłam się koło nalla na łóżku i oddaliśmy  się w ramiona morfeusza …

Oczami bet:

Cieszyłam się ze jedziemy z chłopakami w trasę  ,po chwili w padła do nas kate i zaczęła się nas drżeć  żebyśmy wstawali wiec po 30 minutach byliśmy gotowi ja już dawno swoje walizki spakowałam tylko musiałam pomóc  Zaynowi bo ja zwykle siedział przed lustrem i po poprawiał fryzurę  wiec postanowiłam  dopiec jego walizkę  i po 20 minutach skończyłam zayn wyszedł i zniósł wszystkie walizki na dół gdzie czekała już reszta po 30 minutach przyjechał ich bus wiec poszliśmy wszyscy wsadzić  walizki do busa i po chwili byliśmy  już w busie
To będzie ciężka droga i długa –pomyślałam
Około 18 godziny dojechaliśmy do hotelu w którym  mieliśmy spędzić dzisiejszą noc wszyscy
Weszliśmy do hotelu rozglądając się na około  postanowiliśmy iść do recepcji by wziąć klucze do naszych pokoi po 20 minutach wszyscy udaliśmy się do naszych pokoi po 30 minutach przebrana i umyta postanowiłam się połążyć bo byłam trochę zmęczona po podróży po 20 minutach udaliśmy się
W ramiona morfeusza ..



no i jest kolejny rozdział mam nadzieje ze wam się spodoba i czekam na wasze opinie 
i zapraszam do czytania mojego bloga komentarze mile widziane 
przepraszam was serdecznie ale do następnego rozdziału 7 komentarzy 
serdecznie wszystkim pozdrawiam wszystkich czytelników mojego bloga 
piosenka na dzisiaj to :
a o to jeden z moich tekstów których zawsze czytam :
 Ważne by mieć cel.. ważne by do niego dążyć.. by świat lepszym był ! 
-a co mi zrobisz jak cię pocałuję ? ; )) - oddam ci xD
może nadszedł ten moment, aby usiąść na przeciwko siebie i przeprosić za wszystko?


przepraszam nie dałam stroju który bet miała w przed wyjazdu
wiec teraz możecie zobaczyć :P

http://www.photoblog.pl/oryginalfashion/95575756/45.html


przepraszam was kochani ale ostatnio nie mogę nic wymyśle
mam niestety brak weny jak narazie ale mam nadzieje ze w następnym rozdziale coś postaram sie wymyślec  i ulepszyć  :P

środa, 11 kwietnia 2012

rozdział 10 -Tylko człowiek szalony jest w stanie osiągnąć to, co niemożliwe.


Oczami kate :

Obudziłam się Rano bardzo wyspana jak mało kiedy podparłam się na łokciach by zobaczyć co robi
Mój książę spał tak pięknie ze nie mogłam się powstrzymać i nie zrobić mu zdjęcia po chwili
Było zrobione zdjęcia które po chwili widniało na mojej tapecie  po chwili postanowiłam  wstac ale oczywiście mój chłopak nie pozwolił mi na to tylko przyciągnął mnie do siebie i przytulił
Po nie całej godzinie wstałam jeszcze raz postanowiłam wziąć  szybki prysznic  po wykonaniu czynności
Z wiązanej z toaletą postanowiłam iść  coś zjeść po 20 minutach byłam już na dole w kuchni
Po chwili zrobiłam sobie jajecznice popijając sokiem pomarańczowym po skończonym śniadaniu
Włożyłam naczynia do zmywarki i siadałam sobie przed TV oglądając jakiś teleturniej po 20 minutach
Stłoczyła się do mnie bet po skończonym teleturnieju poszłyśmy do kuchni pogadać bo widząc
Wyraz twarzy bet nie było jej do  śmiechu widać ze czymś się martwiła postanowiłam dowiedzieć  co się stało :
-Kochanie co się dzieje mnie możesz powiedzieć –powiedziałam
*Chodzi o to Bo nie wiem co mam zrobić –powiedziała
-Ale kochanie co się stało –powiedziałam
*No chodzi o to ze to już jutro –powiedziała smutnym głosem
-Ale co jutro –powiedziałam ‘
*Chodzi o to ze jutro chłopaki wyjeżdżają  w trasę i co będziemy robić tu same przez 5 miesięcy  –powiedziała  
-Oj kochanie zobaczymy tylko proszę nie plącz dobrze będzie dobrze –powiedziałam
*Nie  kochanie nie będzie dobrze Bo ja nie wytrzymam bez niego sekundy a co dopiero tak długo –powiedziała
-Ale co masz na myśli tylko nie mów mi ze ty myślisz ze on cie może tam zdradzić no proszę cie –powiedziałam i po chwili weszli chłopcy słysząc  pewnie moją rozmowę z bet bo chwili powiedzieli :
*Kochane dziewczyny mamy lepsze rozwiązanie da was –powiedzieli
-Ale jakie –powiedziała bet ‘
*No takie ze ee no jedziecie z nami w trasę   co wy na to –powiedział zayn po chwili na twarzy bet pojawił się uśmiech wiedziałam co to znaczy po chwili powiedziałam
-No dobrze bet halo słyszysz mnie kochanie idziemy –powiedziałam i postanowiłam iśc do nas do pokoi spakować nasze rzeczy przy tym przelotnie pocałowałam nalla i po 20 minutach byłam już w naszym pokoju
No to zaczynamy –powiedziałam do siebie w myślach
po 3 godzinach było wszystko  spakowane co to jednego drobiarka
nawet nie zauważyłam jak w  pokoju zjawił się nall po 20 minutach byłam wykąpana  i przygotowywałam  rzeczy na wyjazd bo jutro nie będzie czasu dochodziła  godzina 22 postanowiłam połążyć się spać ułożona  wygodnie na ramieniu nalla udaliśmy się w ramiona morfeusza ..

oczami bet :

nie mogłam uwierzyć co się dzisiaj wydarzyło po prostu nawet mi się to nie śniło
nie mogłam wytrzymać  bez niego sekundy ale po chwili byłam tak szczęśliwa ze nie wiedziałam co zrobić po chwili postanowiłam iść się spakować po chwili wbiegłam po schodach do naszego pokoju (mojego i zayna ) i zaczęłam się pąkować po 3 godzinach było wszystko spakowane postanowiłam jeszcze tylko przygotować na jutro rzeczy w czasie przygotowywania rzeczy na jutro nie zauważyłam ze w drzwiach staną mój chłopak opierając się o futrynę drzwi Obruciłam się do niego szczęśliwa  i pocałowałam go namiętnie po chwili szepnęłam mu do ucha :
kochanie dziękuje ci za dzisiaj nie wiesz ile to dla mnie znaczy jeszcze raz dzięki –powiedziałam i pocałowałam go po 20 minutach byłam już zmęczona pakowaniem postanowiłam iść sie  odświeżyć  dochodziła godzina 22 wiec postanowiłam iść spać pomyślałam ze jutro czeka na s ciężki dzień  po 20 minutach połączyłam  się koło zayna i oddaliśmy się w ramiona morfeusza..

uff skończyłam rozdział 10 wiem ze może wydawać się wam krótki ale postaram się napisać następny rozdział długi czekam na wasze komentarze i opinie wiem także ze dodałam już 9 rozdział ale nie mogłam się potrzymać  żeby nie dodać tego wiec czekam na wasze komentarze pod rozdziałem 9 i oczywiście pod 10 zapraszam do komentowania i czytania moje bloga 
pozdrowienia wasza bloger-ka 

rozdział 9-Najgorsza jest walka między tym co wiesz, a tym co czujesz!


 jeżeli  co czytasz zostaw  po sobie pamiątkę proszę to ważne :

Oczami liama :

Śnił mi się straszny sen byłem w parku tam gdzie pierwszy raz się poznaliśmy z danielle
Stałem tak samotnie przy naszej ławce i patrzyłem na  nasze inicjały na drzewie koło naszej
Ławki pisało tak :
Liam +daniell =MDGD chciałem z nią z pędzić resztę mojego życia planowałem z nią wspólne Zycie ale jak mam to zrobić skoro ona ma karierę i ja tez mam karierę przez to się nie widujemy codziennie  po chwili zobaczyłem ją siedząc na ławce szła za rękę  z pewnym chłopakiem uśmiechając się do niego
I w tym momencie się obudziłem spostrzegłem była godzina 11 co u mnie jest nie możliwe spać do tej godziny  nie wiedziałem co oznaczał ten sen musze z nią o tym pogadać może ona ma jakiegoś kolesia na boku bałem się ze już nie chce ze mną być postanowiłem iść się odświeżyć po 20 minutach wyszedłem z łazienki ubrałem się i postanowiłem zejść  do kuchni by zrobić sobie coś do jedzenia
Gdy dochodziłem  już do kuchni wszyscy siedzieli w kuchni i jedli  śniadanie wiec przyłączyłem się do nich po 20 minutach zjedliśmy śniadanie postanowiłem zapytać   ich czy nie wybierzemy się gdzieś razem całą paczką wiec zapytałem :
Ej może wybierzemy się gdzieś razem –zaproponowałem
Jasne ze tak ja jestem za –powiedział nall ‘
A wy idziecie –powiedziałem
Oczywiście ze tak  a gdzie idziemy –powiedzieli
Może na wesołe miasteczko i na pizze –powiedziałem
Po 20 minutach byliśmy już pod wesołym miasteczkiem jechaliśmy samochodem żeby było króciej
Postanowiliśmy iść na karuzele Ja ,Nall, Harry  i kate poszliśmy na nią a zayn ,bet i lou poszli na samochodziki po 2 godzinach postanowiliśmy iść na  pizze po skończeniu posiłku postanowiliśmy
Wracać do domu .po 20 minutach byliśmy  już pod domem po zaparkowaniu przez Lou samochodu otworzyliśmy do naszego i dziewczyn domu i i udaliśmy się do naszych pokojów w celu przebrania
Po 20 minutach postanowiłem się pożegnać i skierowałem się do mojej sypialni i odąłem się w obiecia  morfeusza ....

Oczami kate :

Po przebudzeniu się przetarłam oczu oparłam się na łokciach chciałam sprawdzić która  jest godzina
Była 11 postanowiłam wstać z lóżka cicho aby nie budzić mojego księcia który sobie pięknie  spał wyglądał  jak małe dziecko był taki piękny kiedy spał po wstaniu z lóżka postanowiłam iść  do łazienki 
W celu wykonania pooranych  czynności  po 20 minutach spęczonych  w łazience postanowiłam zejść coś
Zjeść po 20 minutach byłam w Salonie kierując się do kuchni usłyszałam kogoś kroki za mną
Był to nall przestraszyłam się trochę zasłonił mi oczy
Powiedziałam :

Kochanie wiem ze to ty –powiedziałam
Skąd wiedziałaś ze to –powiedział
Hmm mam swoje sposoby –powiedziałam i pocałowałam go lekko
Skierowałam się w stronę lodówki wyciągnęłam z niej Mleko i wyciągnęłam płatki ze szafki  po chwili zajadałam się płatkami a nall w tym czasie zjadł chyba już 3 kromki  z nutellą
Po zakończonym posiłku postanowiłam się ubrać po wejściu do pokoju zdecydowałam ze założę  na dzisiaj to: http://www.photoblog.pl/zestawyubrann/57415840/www-zestawy-ubran-blog-pl.html
po przebraniu się zeszłam na dół do salonu a tam zastałam już wszyscy oprócz Liama  jedli śniadanie  a ja  w tym czasie z nallem postanowiłam po oglodac co jest TV po 20 minutach
przyszedł zaspany liam i zaczął mówić czy nie wybierzemy się gdzieś razem ja się popatrzyłam na niego i się uśmiechnęłam po zjedzeniu przez wszystkich śniadania postanowiliśmy wyjść na miasto
pod wieczór wróciliśmy  do domu wszyscy chcieli zrobić maraton filmowy wiec wszyscy się zgodzili
tylko coś mi nie pasowało wszyscy się zgodzili ale liam poszedł spać martwiłam się o niego może 

znowu coś się stało postanowiłam to sprawdzić powiedziałam do nalla:

-kochanie ja za 20 minut przyjdę do was ok –powiedziałam
*ok dobrze ale gdzie idziesz –powiedział
-do Liama sprawdzić  co mu jest Bo widziałam ze jest jakiś przybity –powiedziałam
*ok dobrze to ja czekam na ciebie –powiedziałam po chwili wstałam z fotela gdzie siedziałam razem z nallem skierowałam Się na górę  do pokoju Liama
po chwili byłam już pod pokojem Liama zapukałam ale nikt nie otwierał wiec otworzyłam drzwi i zobaczyłam ze liam leży ze słuchawkami w uszach nie słyszał  mojego pukania kiedy usiadałam koło niego na łóżku  zamknęłam drzwi  do niego do pokoju na klucz żeby nikt nie podsłuchiwał
powiedziałam :

-liam wiem ze niechżesz rozmawiać ale wiedz jak będziesz chciał pogadać  to ja zawsze cie wysłucham –powiedziałam chcąc wyjść złapał mnie za rękę  mówiąc do mnie :
*kate zostań  porozmawiamy –powiedział smutnym głosem
-dobrze wiec co się stało powiedz ja ci pomogę  –powiedziałam
*dobrze wiec dzisiaj rano śnił  mi się sen dotyczący mnie i danielle był bardzo smutny i straszny a najgorsze jest to ze w tym śnie nas już nie było danielle śniła  za rękę z jakimś kolesiem bardzo dołuje mnie to wiedząc ze ona jest szczęśliwa z nim –powiedział

-ale liam to na razie nic nie znaczy –powiedziałam ‘
*no wiem ale ja spodziewam się najgorszego –powiedział załamany
-może powinieneś z nią pogadać tak będzie najlepiej uważam –powiedziałam
*no dobrze może masz racje i dzięki za wysłuchanie i wiedz co jesteś  najlepsza przyjaciółka jaką miałem –powiedział i mnie przytulił i pocałował  w policzek
-dobrze to ja może ni Bendę już przeszkadzać i zadzwoń  do niej ok –powiedziałam całując przyjaciela w policzek
*dobrze dziękuje jeszcze raz i wiesz co możesz do mnie przyjść z każdym kłopotem Bendę cie wspierał –powiedział
-dobrze liam i jeszcze jedno możesz po zadzwonieniu do danielle przyłącz się do nas *przecież  nie będziesz sam tu siedział –powiedziałam
-ok dobrze zaraz przyjdę –powiedział

po chwili wyszłam z pokoju Liama kierując się do salonu reszta oglądała jakiś horror  chyba egzorcyzmy Emilii rose  postanowiłam przestraszyć trochę towarzystwo kiedy  schodząc po schodach zaczęły  one skrzypiec wszyscy się przestraszyli i się pytali sami siebie co to był kiedy zeszyłam już ze schodów skuliłam się idąc na kolanach tak aby nikt mnie nie zobaczyłam po chwili był straszny moment i na raz dwa trzy siedząc za fotelem powiedziałam:

no to teraz uciekajcie bo zaraz któryś z was pożałuje –powiedziałam
ej co to było –powiedział lou
postanowiłam trochę ich przestraszyć  i zaczęłam z za fotela krzycząc  :

-Uuu uciekać  mi stąd i żebym was tu  nie widziała –powiedziałam i wszyscy się przestraszyli i uciekli z salonu biegnąc do swoich pokoi
A ja wyszłam z za fotela nie wytrzymałam zaczęłam  się śmiać Strasznie głośno ze tu dosłyszeli 
-Hhahah nie mogę moje pomysły  są zajebiste –krzyknęłam i po chwili połączyłam się na dywanie nie mogąc przestać się śmiać po chwili jednak chłopcy i bet zorientowali się ze nie ma nie w pokoju u liama wiec postanowiłam iść  do ciemnego pokoju by nie zauważyli mnie po 10 minutach wszyscy  byli obróceni do TV  plecami  wiec postanowiłam to zrobić wyszłam z ciemnego pokoju na palcach krzycząc  :
-wyjeżdżać  stąd nie słyszeliście czy co –powiedziałam
Po chwili jednak nie przejął się tym nikt obrócili się do mnie a ja nie zwracając na to uwagi zaczęłam się śmiać widząc ich miny bezcenne uczucie kiedy tak stali uświadomiłam  sobie ze oni coś zaraz i tak wymyśla więc  nie czekając długo zaczęłam uciekać na górę   moim schronieniem był pokuj liama
Uciekając w stronę  góry usłyszałam głosy
*No nie ładnie kate , na nią uciekaj ile sił w nogach bo nie przeżyjesz tego –powiedział lou
Po chwili byłam już przed pokojem liama który słuchał muzyki nie zastanawiać się długo zamykając drzwi do jego pokoju na klucz i usiadłam koło niego zdyszana mówiąc :

-Liam ratuj mnie bo chcą mnie zabić –powiedziałam na jednym tchu
*Ale co się stało kate kto cie chce zabić –powiedział śmiejąc się
-No reszta bo wpadłam na pomysł żeby ich przestraszyć i udało mi się tylko potem po chwili znowu ich przestraszyłam i kazałam im uciekać krzycząc to i  po chwili wszyscy obrócili się do mnie i zauważyli mnie  a lou powiedział ze nie przeżyje  tego wiec jednym rozsądnym człowiekiem w tym domu jesteś ty wiec przyszłam do ciebie nie masz chyba nic przeciwko –powiedziałam
*Haha  a to dobre dobrze schowaj się w łazience ja powiem ze uciekłaś  przez okno do parku –powiedział
-Dobrze –powiedziałam kierując się w stronę  łazienki ,gdy już zamknęłam się łazience na klucz
Usłyszałam głosy wszystkich w pokoju którzy mówili do liama :
*Gdzie ona jest już nie żyje mowie ci to –powiedział lou
 -Lou uspokój się jej tu nie ma –powiedział liam
*Nie prawda kłamiesz –powiedział
-Nie kłamie uciekła przez okno  do parku –powiedział
*Tak niby kiedy ja jej nie widziałem żeby uciekała do parku –powiedział zayn
*No właśnie kłamiesz i odsuń  się tatuśku –powiedział lou kierując się w stronę łazienki wyciągać klucz z kieszeni swoich spodni do łazienki liama
*Skąd to masz –powiedział liam
 *Ze sklepu był zapasowy –powiedział uradowany lou po chwili otworzył drzwi do liama łazienki i patrząc się na mnie wziął mnie na ręce  i przerzucił przez ramie i kierując się w stronę  basenu
-Ej nie zrobisz mi tego lou –powiedziałam
*No zrobię  trzeba było  mnie nie straszyć w czasie filmu to teraz masz kare –powiedział
-Ale chciałam tylko tak na jaja głupi żart  wiesz taki –powiedziałam
*Nie interesuje mnie to –powiedział stanowczo
-Dobra to się nie odezwę nigdy więcej do ciebie i nie dam ci marchewek –powiedziałam 

Po tych słowach tylko się uśmiechną i wrzucił  mnie do wody po chwili byłam  już w basenie cała mokra a wszyscy parzyli się na mnie wiec postanowiłam iść na górę  się przebrać stajać Ana drodze lou powiedziałam lou do ucha :
Pożałujesz już nie Będzie  w domu żadnych marchewek i twój ogródka marchewek tez –powiedziałam uśmiechając się do niego szybko pobiegłam na górę  żebyś się przebrać po 20 minutach byłam przebrana w to : http://www.photoblog.pl/zestawyubrann/57457221/zestaw2.html
po przebraniu sie poszłam prosto do pokoju lou i wzięłam donice z marchewkami pod pachę  i przy tym zamykając jego pokuj na klucz i chowając go do moich spodni uradowana postanowiłam iść  na basen w którym reszta siedziała rozmawiając kiedy weszłam na basen na ogrodzie po parzyłam się na lou był zamyślony korzystając z tej okazji krzyknęłam:
-lou miśku  zobacz co ja mam –powiedziałam  uśmiechając się
*o nie tylko nie moje marchewki –powiedział i zaczął biec do mnie
-o nie dostaniesz  ich bo mówiłam ze się tak skończy oczywiście ty nie słuchałeś ,wiec teraz pożałujesz  –powiedziałam
*ja nie chciałem –powiedział
 -ja tez-powiedziałam
 i postanowiłam usiekać  razem z donica po ogrodzie przebiegając koło nalla puściłam  mu oczko przelotnie i poleciałam  za Duże drzewo które było na środku  ogrodu położyłam tak donice i wyszłam śmiejąc się i postanowiłam wrócić by zobaczyć reakcje lou idąc  do nich
 po chwili podszedł do mnie lou i pytał się mnie :
*kate miśku gdzie dałaś moje marchewki –powiedział robiąc oczka  
-przykro mi lou ale nie mogę ci powiedzieć  -powiedziałam
*ale jak  mogłaś mi to zrobić -powiedział smutnym głosem
-jakoś mogłam a teraz przepraszam ale idę się położyć i lou spisz dzisiaj z hazzą –powiedziałam
*ale jak to dlaczego –powiedział
-bo tak mówie spisz dzisiaj z hazzą -powiedziałam

 postanowiłam iść już się połążyć bo czułam się zmęczona pożegnaliśmy  się z resztą i udałam  się z nallem do pokoju po 5 minutach leżeliśmy wygodnie w naszym łóżku przytuliłam się do mojego księcia  i postanowiłam iść spać po 5 minutach udaliśmy się w ramiona morfeusza..

oczami bet:

obudziłam się przetarłam moje zaspane oczy podnosząc się na łokciach spojrzałam na zegarek
była godzina 9 postanowiłam nie budzić  mojego skarba i wziąć  szybki prysznic wstając z lóżka  na palcach kierowałam się do łazienki po 20 minutach byłam już przebrana i uczesana  związałam moje włosy w kucyk i ubrana byłam w to:
zjeść coś po 5 minutach siedziałam kuchni przy stole wpatrując się w okno i jedząc moje ulubione płatki z mlekiem  jak co rano po zjedzeniu śniadania odłożyłam naczynia do zmywarki i usiadłam przed  TV po 20 minutach na schodach dostrzegłam zaspanego zayna który kierował się w moim kierunku w samych bokserkach przyznam ze wyglądał sexi po chwili siedział już koło mnie całując namiętnie po 20 minutach poszedł się ubrać a ja postanowiłam mu zrobić śniadanie   ,po skończonym
śniadaniu poszliśmy do reszty sprawdzić   co oni robią po chwili wszyscy zdecydowaliśmy ze wybierzemy się na miasto po 2 godzinach byliśmy gotowi do wyjścia .po spędzonym  wieczorze
wróciliśmy wykończeni i zmęczeni do domu my z Zaynem poszliśmy do naszego pokoju i oddaliśmy się w ramiona morfeusza.. 


Uff skończyłam 9 rozdział
Mam nadzieje ze wam się spodoba ,mam ostatnio kłopoty z moją weną
Dlatego postanowiłam dodać ten rozdział by zobaczyć  komu się on spodoba
Mam nadzieje ze mnie nie zawiedziecie i napiszecie komentarz
Czekam na wasze komentarze co do tego rozdziału i opinie
Pozdrowienia wasza blogerka
PS. jesteście kochani  
Piosenka na dzisiaj to:

do następnego rozdziału 5 komentarzy :p









poniedziałek, 9 kwietnia 2012

rozdział 8-Nikt nam nie powiedział, kiedy mamy się pożegnać"


Oczami kate :

Obudziłam się o 11 godzinie przetarłam oczy  podpierając się na łokciach uświadomiłam  sobie
Ze jeszcze jedna noc tutaj i Bendę tęskniła za tym pokojem i nallem teraz to zrozumiałam ja naprawdę go kocham jestem wściekła ze mnie potraktował ja zwykła zabawkę  ale musze
Z nim pogadać  dzisiaj i niech mi to wszystko jeszcze raz wytłumaczy z tą myślą skierowałam się do
Łazienki wzięłam  prysznic po 20 minutach umalowana i przebrana w to:
http://www.photoblog.pl/modnexozestawy/119921381 zeszłam po schodach do kuchni
by coś zjeść gdy szkodziłam do kuchni usłyszałam rozmowę   nalla i zayna a brzmiała ona tak :

-ej stary jak ja mam jej to powiedzieć  wiesz ze znaczy dla mnie cholernie dużo  mógłbym  za nią dać się pokroić –powiedział zayn
*no Niewiem zabierz ją gdzieś  i przeproś  ja za to co powiedziałeś i obiecaj ze się to nigdy już nie powtórzy –powiedział nall
-nall a ty jak zamierzasz przeprosić kate –powiedział zayn 
 *mam już plan zamierzam zabrać ją do restauracji –powiedziałem
-ok pomogę ci  to może zrobimy taka podwójna randkę  przeprosi nową –powiedział zayn
*dobrze to o 18 idź  przygotuj wszystko wystrój i inne rzeczy a ja postanowię przeprosić ją żeby ze mną  poszła tam  i później naprawdę ja przeproszę  ok to na razie-powiedziałem  

 po 20 minutach zeszłam do kuchni udając ze nic nie słyszałam gdy byłam już w kuchni ominęłam nalla wysłałam mu tylko uroczy a zarazem odpychający wzrok i podeszłam do lodówki  wyciągam  mleko by zrobić sobie płatki i do tego sok marchwiowy ulubiony bet ale zawsze chciałam go spróbować  po zjedzeniu

śniadania  postanowiłam pogadać  z nallem dlatego wychodząc z kuchni i przechodząc  koło salonu postanowiłam pogadać  z nim
-nall chodź Tu na chwile –powiedziałam do niego pociągając go za rękaw  bluzy
*no już kate idę  kochanie o przepraszam nie chciałem –powiedział lekko speszony tym co powiedział
-dobrze możesz do mnie już tak mówić  ,ale wiedz ze chce z tobą pogadać  w naszym a raczej moim pokoju –powiedziałam
po 20 minutach byliśmy już w moim i nalla pokoju gdzie razem kiedyś spaliśmy przytuleni do siebie
postanowiłam mu powiedzieć :

rozmowa:


-wiesz co nall tak nie może być po prostu ja nie dam już rady wytrzymać  tego –powiedziałam
*ale kochanie  wiesz ze to co powiedziałem w wywiadzie powiedziałem ze względu na naszego menagera bo powiedział ze musimy tak powiedzieć  żeby media się nie czepiali nas –powiedział smutnym głosem i spuścił  lekko głowę 
-nall wiesz co kocham cie jak cholera ale ja nie dam rady już wytrzymać  tej sytuacji która jest po miedzy nami jesteśmy przecież  przyjaciółmi wszyscy –powiedziałam
*aa rozumie –powiedział smutny
-ale nall nie rozumiesz mnie nie to chciałam powiedzieć  wybacz –powiedziałam
*po prostu chcesz żeby to co miedzy nami jest się skończyło tak –powiedział smutnym głosem a po jego policzku spłynęła łza
-nall kochanie chce żeby było tak jak dawniej ,chce widzieć tego uśmiechającego się chłopaka i pewnego siebie którego poznałam  1.5 roku
*ale powiedz jak mam być szczęśliwy  widząc osobę na której  mi tak cholernie zależy ,ze nie odzywa się do mnie nawet no może mi powiesz –powiedział
-a taka odpowiedz ci wystarczy –powiedziałam silno go do siebie przyciągając i całując namiętnie widziałam jak się przez pocałunek uśmiecha 


*kate –powiedział
-tak nall –powiedziałam
*kate czy to znaczy ze znowu jesteśmy razem –powiedział

 -mam nadzieje ze tak ale muszę ci cos powiedzieć ,wiem jakbyśmy się rozstali teraz i byś wrócił do Londynu za 5 miesięcy  na pewno nie poznałbyś mnie nawet nie wiedzielibyście kim byłyśmy dla was po prostu i jeszcze jedno wiedz ze nie przeżyje drugi raz tego –powiedziałam
*kate to nie prawda jesteś osoba cholernie ważna  dla mnie i dla chłopaków nie pozwolę  byś nigdy tak myślała-powiedział
-nall proszę obiecaj mi ze mimo wszystkiego co się wydarzy nie zostawisz mnie proszę –powiedziałam
*oczywiście kochanie nigdy w życiu  nie zostawię cie obiecuje ci to –powiedział przy tym  przyciągając mnie do siebie i całując  przez 20  minut czułam się jakby znów szczęście które utraciłam znowu wróciło po pogodzeniu się z nallem

 postanowiliśmy nie wychodzić z naszego pokoju porozmawiać i nadrobić ten czas w którym byliśmy pokłóceni ,siadając na łóżku  spostrzegłam na zegarek była godzina 18 postanowiliśmy  iść  coś zjeść razem po otworzeniu drzwi zeszliśmy za ręce po schodach prosto do salonu ,gdy już byliśmy już w salonie  postanowiłam się pogodzić już z chłopaki i powiedzieć 
po 20 minutach nall powiedział mi do ucha :
*kochanie chodź idziemy na spacer taki we dwoje dobrze –powiedział
-oczywiście ze Pojdę z tobą –powiedziałam  
po chwili zeszliśmy ze schodów kierując się do salonu gdzie prawie wszyscy siedzieli (oprócz zayna i bet )

rozmowa :

-hey chłopaki co tam i tak ogólnie to przepraszam za moje zachowanie ale po prostu nie wiedziałam co mam zrobić po tej sytuacji a tak właściwie widział ktoś bet –powiedziałam
*powitam cie kochana –powiedział lou i wziął mnie na ręce przytulając mnie do siebie po tym  już cała reszta mnie przytula zrobiliśmy zbiorowego miśka
-no co chłopaki  plany na wieczór powiedziałam
*na nas nie licz idziemy do kina –powiedział liam
-a to fajnie to narazie chłopcy –powiedziałam
po 30 byłam gotowa gdy pąkowałam do torebki telefon i portfel poczułam ze ktoś mnie przytula od
od tyłu Obruciłam się gwałtownie i zobaczyłam nalla uśmiechniętego do mnie
po chwili byłam gotowa zeszłam na dół byłam ubrana w to : http://www.photoblog.pl/modowezestawyy/119690787/19.html

-kochanie co się stało –powiedziałam
*po prostu  z tęskniłem  się za Toba a ty tak po prostu –powiedział
-dobrze słońce możemy iść  już co ty na to –powiedziałam
po 20 minutach skierowaliśmy się do drzwi  żegnając się z przyjaciółmi  postanowiliśmy iść  do parku
usiąść na naszej  ławce ale nall zakrył mi oczy chustką i prowadził za rękę  gdzieś
po 20 minutach zatrzymał  się i otworzył drzwi przede mną i wprowadził do środka
po chwili z Dią  chustę  z moich oczu ale było ciemno i nie widziałam nalla po chwili skojarzyłam
ze jestem w restauracji   gdzie było pełno świeczek i płatków Róż  to było przepiękne  ale pewnie ktoś musiał się na pracować na tym żeby urządzić restauracje  i wynająć
 postanowiłam się rozejrzeć i zobaczyć  gdzie tak droga z płatków róż prowadzi po
chwili byłam w szoku stał tam stolik z 4 krzesłami ubrany w biały obóz i do tego różne  smakowitości
w tym szampan  po chwili zobaczyłam bet ubrana była w to :
 http://www.photoblog.pl/hammeringcherry/119936100/1446.html nie mogłam zrozumieć  co ona tu robi ale po chwili gdy usłyszałyśmy dźwięk znanej nam piosenki zrozumiałyśmy ze to wszystko dla nas
po chwili wyszli chłopcy w garniturach wszyscy i zaczęli  śpiewać piosenke :
http://www.youtube.com/watch?v=nvfejaHz-o0&feature=relmfu  po skończeniu piosenki chłopcy podeszli do mnie i do bet i pożegnali  się z nami zostawiając zayna i nalla a wiec to było ich kino –pomyślałam ,gdy chłopcy wyszli zayn i nall podeszli do nas i zaprosili do stolika odsuwając nam krzesła i przy tym sami siadając po chwili powiedzieli:

*bet kochanie wiesz jak cie kocham i nigdy nie przestane zrobisz dla mnie ten zaszyt i zostaniesz moją dziewczyna już tak oficjalnie –powiedział patrząc  na nią oczami jak ze shreka
-zayn oczywiście ze tak –powiedziała  a po jej oczach leciała łza po chwili zayn starł ją z policzka i usiedli koło siebie szepcząc coś do siebie

po chwili :

*kate kochanie usłyszałam za  moich pleców głoś mi znajomy tak to był nall
-nall tak kochanie –powiedziałam do niego
*kate kochanie wiem ze nie zasłużyłem na ciebie na taką prześliczna dziewczynę miłą skromną jak ty ale musze ci powiedzieć  ze pokochałem tą dziewczynę i Bendę kochał na Zycie i nie wiem co zrobię jak mi nie wybaczysz –powiedział i uklękną przy tym na jedno kolano
-nall proszę cie wstań –powiedziałam zawstydzona 
*nie dopóki  mi nie wybaczysz ,a i kate najmilsza dziewczyną jaką  kiedykolwiek spotkałem uczynisz mi ten zaszczyt i zostaniesz oficjalnie moją i tylko moją dziewczyną  –powiedział robiąc przy tym oczka ze shreka
-dobrze kochanie ze ci wybaczam i zgadam się oczywiście  ze zostanę  twoją dziewczyna –powiedziałam i przytuliłam go do siebie lekko całując 
po 20 minutach gdy zjedliśmy kolacje przygotowaną przez jak się domyślam przez harrego udaliśmy się do parku zayn z bet poszli w przeciwną stronę chcieli chyba Się nacieszyć  sobą a ja z nallem skierowałam się w stronę domu bo byłam lekko zmęczona  po 20 minutach byliśmy już pod domem
gdy weszliśmy już do domu zamykać drzwi na klucz wyjściowe dobiegły nas krzyki chłopców:

*o kate i nall witajcie nasze gołąbeczki wróciły no to witamy –powiedział lou przegryzając marchewkę  i się śmiejąc
ja nie zwracając  na nich uwagi powędrowałam do mojego pokoju postanowiłam wziąć  ciuchy z szafy i iść się wykąpać  po 20 minutach byłam wykąpana i przebrana w pidżamkę wychodząc z łazienki postanowiłam połączy się spać gdy już leżałam obierając głowę  na podusi i przykryta kołdra poczułam jak ktoś mnie przytula do siebie od tyłu i szepta mi do ucha :

*wiesz na co mam ochotę –powiedział nall
-Yhm ale nie dzisiaj jestem zmęczona przepraszam –Obruciłam  się do niego i pocałowałam go lekko w usta i szepnęłam  m do ucha :
Kochanie jeszcze zobaczysz na co mnie stać po chwili byłam przytulona do mojego księcia i razem oddaliśmy  się w ramiona morfeusza ..  


Oczami bet:

Po  wyjściu z domu razem Zaynem aby porozmawiać  na spokojnie gdy szliśmy sobie rozmawiać po chwili zayn zasłonił mi oczy chusta i prowadził gdzieś po 20 minutach byliśmy pod jakim budyniem pewnie po chwili zatrzymał się i otworzył drzwi i podał mi rękę bym mogła wejść do środka 
Po chwili zdjął mi chustę i zostałam sama z ciemnością po chwili z postrzegłam wszędzie
Znajdowały się płatki róż i świeczki wiec postanowiłam sprawdzić co może być tam i poszłam droga zrobiona z płatek róż po chwili ujrzałam tam  stolik pięknie nakryty a na nim leżał piękny  biały obóz   a na nim przepyszne smakołyki i butelka szampana pomyślałam przez chwile ze to wszystko jest dla pewnie osoby która zamówiła ten stolik do chodząc do stolika zauważyłam kate siedzącą na krześle
Pięknie wyglądała była ubrana w to :

 http://www.photoblog.pl/modowezestawyy/119690787/19.html Nie spodziewałam  sie jej tu ale po chwili usłyszałyśmy dźwięk znanej nam piosenki tak była to piosenka Gotta be you  śpiewana przez
chłopaków po chwili za moich pleców usłyszałam głoś wołający mnie : 

*bet kochanie to dla  ciebie –powiedział Zayn
gdy chłopcy po skończonej piosence pożegnali  się  z nami(ze mną  i kate całując nas w policzki)
gdy po wyjściu naszych przyjaciół zayn po prosił mnie abym usiadła  a sam przy kucną na kolano i powiedział ze :

*kochanie wiem ze cie z krzywdziłem ale wiedz ze kocham cie nad Zycie  i mógłbym za ciebie Zycie odąć  postaram się żebyś już nigdy nie płakała przez mnie i chciałabym cie prosić o coś po pierwsze żebyś mi spojrzała w oczy
i powiedziała ze spróbujesz mi wybaczyć i po 2 zostaniesz moja i tylko moją jedyną oficjalnie dziewczyna –powiedział

a do moich oczu napłynęły łzy postanowiłam dąć mu jeszcze jedna szanse wiec powiedziałam :

-zayn kochanie ja ciebie tez bardzo kocham nie wyobrażam sobie życia bez ciebie wybaczam ci i tak oczywiście zostanę twoją dziewczyną  przy tym szepnęłam mu do ucha :

-kochanie tylko pamiętaj jak spieszysz to nigdy ci tego u juz nie wybaczę -powiedziałam 

po skończonej kolacji postanowiliśmy iść na spacer do parku przy tym wszyscy rozmawiając i się śmiejąc  wspominaliśmy nasze poznanie się i czas który spędziliśmy razem postanowiliśmy iść  z Zaynem na spacer a by na Cieszyc się sobą przez te parę dni nie mieliśmy szanse na porozmawianie spokojnie po skończonym spacerze o godzinie 23 postanowiliśmy iść do domu trzymając się za ręce  ruszyliśmy w stronę  domu po 20  minutach byliśmy już w domu postanowiliśmy wejść do naszego pokoju cicho aby nie obudzić reszty po chwili byliśmy już w swoim pokoju  po chwili zamykneliśmy drzwi do pokoju ja klucz po chwili chcąc  iść do łazienki poczułam kogoś rece na mojej talii Obruciłam się do zayna by po patrzyć  mu prosto w oczy po chwili poszłam do łazienki biorąc przy tym moje ciuchy po 20 minutach byłam wykąpana postanowiłam iść  spać wiem nie byłam zmęczona ale chciałam się połążyć  po chwili leząc już w łóżku poczułam ręce na mojej talii obruciłam się i zobaczyłam mojego księcia który uśmiecha się do mnie pocałowałam go lekko w usta i przytuliłam się do niego oddaliśmy się w ramiona morfeusza ..




Uff skończyłam rozdział 8 mam nadzieje ze wam się podoba ‘czekam na wasze komentarze I opinie stawiam zasadę do następnego rozdziału 
7 komentarzy i inaczej  nie dodam nowego rozdziału mam nadzieje ze dacie rade pozdrawiam do następnego  razu wasza bloger-ka