sobota, 24 marca 2012

rozdział 3


Gdy się obudziłyśmy  przetarłyśmy oczy ze zdumienia   10 godzina a  my jeszcze śpimy 
Postanowiłyśmy wstac  z  łóżka   i się przygotować na dzień pełen wrażeń
Zaplanowałyśmy już sobie wszystko co będziemy robić    dzisiaj   
Najpierw pójdziemy na do wesołego miasteczka  później do  kafejki  porozmawiać
Może kogoś tam sławnego spotkamy przerwałyśmy przemyślenia i postanowiłyśmy isc  do
Łazienki w celu doprowadzenia się do ładu  wzięłyśmy prysznic w osobnych pokojach ,ubrałyśmy
Tak ja :czarne rurki  ,biało bokserkę  na to beisbolówke   i moje ukochane trampki    converse
A bet ubrała się tak czerwone rurki biała bokserkę  i na to marynarkę  niebieska i swoje ulubione tez
Trampki  converse czarne gdy  już byłyśmy gotowe zeszłyśmy na dół na    śniadanie 
Zrobiłyśmy sobie jajecznice i do tego nalałyśmy soku marchwiowe i pomarańczowego
Po zjedzeniu śniadania ubrałyśmy się w kurtki ,wzięłyśmy telefon i portfele i wyszłyśmy z domu zamykając dom na klucz i wsadzając go pod wycieraczkę
Idąc  droga rozmawiałyśmy sobie :
-fajnie by było jakbyśmy spotkały 1D w kafejce nie uważasz
*tak kochanie chciałabym ale wiesz ze to prawie nie realne
-dlaczego tak uważasz  przecież  to jest możliwe zobaczysz ze jeszcze kiedyś ich spotkamy
Kiedy tak sobie rozmawiałyśmy nawet nie zauważyłyśmy ze jesteśmy   przechodzimy przez park
Gdy już wyszłyśmy z parku postanowiłyśmy iść  w stronę  kafejki  by się czegoś na pić i cos
Zjeść i tak zrobiłyśmy  .po 20 minutach byłyśmy już w kafejce ja sobie usiadłam  przy stoliku a
Bet wysłałam żeby zamówiła na 2  gorące   czekolady  i do tego dużo pizze ,gdy już zamówiła podeszła
Do mnie i usiadła sobie przy mnie po 20 minutach nasze zamówienie przyszło
W kafejce nie było prawie takiego tłumu tylko małżeństwo z dziecmi ,i zakochane pary 
I oczywiście my po zjedzeniu naszego zamówienia postanowiłyśmy jeszcze chwile
Posiedzieć i pogadać  gdy nagle do kafejki  weszło 5 chłopaków w kapturach nie przyjrzałam  się im
Przeszli koło nas bez trudu a ja tylko się modliłam żeby spotkać   1D tu w kafejce po 5 minutach
Podeszła do nich kelnerka zapytaniem co zamawiają po podanym zamówieniu odeszła
Postanowiłyśmy iść  w dalsza drogę  zapytałam się bet :

-kochanie idziemy już na wesołe miasteczko czy poczekamy  na spotkanie 1D
*możemy iść  kochanie tylko zastanawia mnie tylko jedno czy ta 5 chłopaków nie jest
Podobna do  1D
-no nie wiem skarbie wydaje mi się ze nie
*dlaczego tak uważasz   może sprawdzimy kim oni SA co
-to nie jest najlepszy pomysł ale nie z dożyłam  powiedzieć Bo moja kupela poszła prosto do stolika  chłopaków
*kochanie chodź  do mnie –zawołała mnie bet
-Proszę chodźmy już stąd  dobrze
*Ale dlaczego może powiniemy  się z nimi poznać nie uważasz 
-Nie mam siły już na tłumaczenie tobie ze to jest zły pomysł
Ale dobra jak chcesz to możemy tam iść tylko co my im powiemy hmm..
*no nie wiem o mam zapytamy się o godzinę  ok
-zwariowałaś  do reszty czy co   ale dobra pójdziemy  tylko na chwile
*dobrze nie ci będzie
Gdy dochodziłyśmy   już do stolika chłopaków coś mnie zatrzymało a dokładniej
Śmiech   jednego z chłopaków tak jakby Nall z One  Direction  siedział tam z tymi chłopakami
Ale może mi się przesłyszało ,gdy już byłyśmy  przy stoliku  zapytałyśmy  tych chłopaków
O godzinę  i wtedy jednemu z chłopaków spadł kaptur z głowy i zobaczyłam   tego chłopaka
A dokładniej był to nall Horon z one Direction myślałam   przez moment ze z  stąd ucieknę
Ciągnąc za tym moja przyjaciółkę  ale powstrzymałam  się gdy już bet pytała się o godzinę :
-przepraszam najmocniej ale musimy już  iść   dziękuje za wiadomość na razie
Gdy juz miałyśmy wychodzić jeden z chłopaków nas  zatrzymał i powiedział :
-Czekajcie dziewczyny chwile chcemy porozmawiać  z wami chyba ze się spieszycie to innym
Razem
*  nie dlaczego pytasz –wtrąciła  się bet a ja tylko trąciłam  ja w Rękę
-no to dobrze to siadajcie
*cześć wam jestem Beaty  dla przyjaciół bet miło was poznać a wy jak macie na imię
-Cześć bet  jestem Zayn  to jest Liam  ,Louis  ,Harry i nall ale chyba jego  już zdążyłyście   poznać.
   a ty jak się nazywasz –skierował pytanie na siedząca przy mnie Kate
*yy  jestem  Kate miło mi nie wiedziałam co mam zrobić wiec napisałam do bet wiadomość
Ze:
„kochanie ja idę   jest mi tak głupio siedzieć  z nimi zrozum to przepraszam „-po wysłaniu sms do bet
Postanowiłam zabrać moje rzeczy i wyjść  ale bet zatrzymała mnie i powiedziała żebym się nie przyjmowała  tym ze oni tu są  i zachowywała jak byśmy były same
Ale powiedziałam jej tylko na ucho przepraszam i wyszłam widziałam jak przyjaciółka jest smutna ze mnie tam z nimi nie mam ale postawiłam  nie przejmować   się tym postanowiłam ze pójdę  do parku 
A później napisze  przyjaciółce ze idziemy do wesołego miasteczka jak pomyślałam tak zrobiłam
Idąc  przez park  myślałam nad spotkaniem chłopaków z 1D jak mogłam się tak zachować
Ale co miałam zrobić zbłaźnić się do końca . Z zamyśleń wyrwał mnie sms  od bet

 „cześć kochanie przepraszam cie za wszystko nie chciałam cie urazić a nic  nic
Ale chłopaki pytają  się co się stało i dlaczego poszłaś  i ok o 19 w parku Oki przyjdę i pójdziemy  do
Wesołego miasteczka  całuje bet :*
Po przeczytaniu smesa  zrobiło mi się lepiej ale postanowiłam  ze wypytam się bet co mówili o mnie jak  sobie poszłam .Idąc  koło ławki postanowiłam usiąść i poczekać  na bet gdy tak czekając  na nią
Po patrzyłam na zegarek była 18.50 wiec za 10 min będzie tu .schowałam  telefon do kieszeni
I wpatrując  się w krajobraz umiliłam sobie czas gdy obróciłam się i zobaczyłam dziewczynę idąca w
kapturze z 5 chłopakami w kapturach  ,doznałam szoku kiedy dziewczyna pochodząc  do mojej ławki
zatrzymała  Się  a za nią chłopaki ,dziewczyna ściągnęła   kaptur i zaczęła się śmiać  po tym śmiechu
 mogłam rozpoznać kto to jest tak to była bet po niej po kolei chłopcy ściągnęli kaptury uśmiechając się i krzyczeć:
Niespodzianka –krzyczeli chórkiem 
-Cześć kochanie moje przepraszam za  opóźnienie  ale chłopaki chcieli cie bardziej poznać i zapytali
 się mnie Czy mogą iść ze mną chyba nie masz nic przeciwko prawda
* nie skąd to co idziemy
Jasne kochanie o ruszajmy
-Gdzie idziecie –przerwał na Liam 
*Do wesołego miasteczka a co masz cos przeciwko
-A możemy iść  z wami
*hmm no nie wiem
Ale my tak ładnie prosimy -robiąc  przy tym oczka ze shreka i wszyscy popatrzyli na mnie
*Ok dobrze niech wam będzie w końcu są wakacje nie prawdaż  bet :P 
Tak oczywiście no to chodźmy  już bo będą kolejki
Idąc  przystanęłam na chwile by coś zrobić  powiedziałam  do bet ze zaraz dojdę  do nich
Usiadłam sobie na ławce koło wejścia do wesołego miasteczka by chwile
Pomyśleć „jak mogłam tak się zachować wcześnie  w kafejce to było chamskie   z mojej strony”
Za myśleń wyrwał mnie głos Lou
-Halo  ziemia do kate żyjesz traciłem  ja w rękę
*o lou co ty tu robisz nie jesteś  z  reszta 
-Nie pomyślałem sobie ze wrócę  tutaj po ciebie i pójdziemy  razem do nich co ty na to
*ok dobrze możemy iść i dziękuje  ci –ucałowałam go w pliczek on tylko się uśmiechną
I ruszyliśmy do reszty gdy byliśmy już na miejscu przywitałam  się jeszcze raz ze wszystkimi
I poszłyśmy z bet iż chłopakami na samochodziki ja byłam z bet ,Liam z Zaynem , Harry z lou ,
A nall sam .robiliśmy wyścigi  kto pierwszy wyścignie chłopaków .niestety wygrałyśmy my ja z bet
Chłopakom było trochę   przykro ze przegrali ale za to postanowiłyśmy ze damy  im  wygrać
następnym razem ,postanowiliśmy iść  zagrać  w grę na nagrody .Nall wygrał dla mnie dużego misia
Zayn dla Bet wygrał dużego miska tylko różowego cieszyła się jak małe dziecko po grze
postanowiłyśmy   zbierać  się do domu po 15 minutach wyszyliśmy z wesołego miasteczka w rekach niosłyśmy swoje miski  i rozmawiałyśmy z chłopakami gdy dochodziliśmy już do nas do domu
postanowiłam z bet zaprosić chłopaków do środka żeby nie chodzili po nocy do hotelu
gdy byliśmy pod naszym domem otworzyłam drzwi kluczem z pod wycieraczki i zaprosiłam
chłopaków do środka  a my z bet ruszyłyśmy do naszych  pokoi   przebrać się i zostawić nasze
prezenty od chłopaków przebrałyśmy  się w dresy i bokserki  i zeszłyśmy na dół do chłopaków
gdy już schodziłyśmy  ze schodów zatrzymałyśmy się na schodach by usłyszeć o czym chłopcy rozmawiają :

*wiesz co Zayn przyznam się ze ta bet nawet ładna jest –mówił Harry
- dlaczego nie miała by być ładna –mówił Zayn
* No wiesz takie dziewczyny jak ona to pewnie SA już dawno zajęte
-skąd to możesz  wiedzieć –przyłączył się do wypowiedzi Liam
-No właśnie –przytaknął nall
*Która z nich najbardziej wam się spodobała   -powiedział Harry
-Hmm mnie chyba kate –odpowiedział nall
*A mnie chyba  bet-powiedział Zayn
-A ja jakbym nie miał dziewczyny to bym się umówił z kate –mówił lou
*Ej nie wolno ci –wtrącił  się nall
-Wiem baranie i dlatego nie mogę –mówił dalej lou
*A ty Liam która z nich się tobie spodobała   -powiedział Harry
-Oczywiście obie są  bardzo ładne ale moje serce należy tylko do jednej dziewczyny do danielle
Tak samo ja i moje –powiedział lou
Po chwili chłopcy ucichli gdy schodziłyśmy  ze schodów byłyśmy  w szoku ze my takie ciche myszki jak my możemy podobać się takim gwiazdom jak my no nie wieże
Gdy już zeszłyśmy ze schodów postanowiłyśmy iść się napić  do kuchni 
Wyciągłymy sok i sobie  soku pomarańczowego i marchwiowego mojego ulubionego
I ponalewałyśmy sobie do szklanek I poszłyśmy do salonu gdzie Zayn rozmawiał o czymś z Nallem
A lou i Harry dokuczali sobie dogryzając Liamowi  ,biedaczek co on musiał znosić
Gdy byłyśmy już w salonie postanowiłyśmy usiąść na fotelu by odpocząć porozmawiać  z chłopakami 
Ale nie dane mam było to by odpocząć bo chłopcy wymyślili ze za gamy w butelkę
*Ej dziewczyny gracie z nami-odezwał się Zayn  
-nie to nie najlepszy pomysł –pomyślałam oni będą zadawać nie zręczne pytania i zadania
Bet od razu się zgodziła wszyscy po patrzyli się na mnie
-No dobrze niech wam będzie
W miedzy czasie jeszcze przed grą w butelkę  bet poszła bo procenty do kuchni  wyciągnęła  z lodówki  parę  piw i wróciła  do nas zaczęła  się gra
Pierwszy zaczynał Zayn padło na mnie –powiedział żebym wyszła na ogród i wykrzyczała imię  któregoś z chłopaków
-Popatrzyłam na niego trochę dziwnie i musiałam wykonać zadanie
Wiec poszłam  na ogród i w krzyczałam :
Nallllllll 
Gdy wróciłam chłopaki się na mnie dziwnie patrzyli a nall siedział i się nie odzywał był
Cały czerwony nie wiedziałam co takiego powiedziałam ze się nie odzywa do mnie –pomyślałam
Następna kolej była moja wypadło na Zayna
*Prawda czy zadanie –zapytałam się go
-Hmm zadanie-odpowiedział
*Dobrze to dla ciebie hmm może to ,pocałuj bet w usta przez 5 sekund
Moja przyjaciółka popatrzyła się na mnie wrogo ale zaraz jej przeszło bo kto
By nie chciał być całowany przez takie ciacho jak Zayn
Zayn przybliżył  się do bet  musną swoimi ustami  jej i pocałował ja delikatnie
Ten pocałunek był krótki  ale jaki uśmiech był ze strony bet pewnie zawsze o tym myślała
-pomyślałam
Gdy pocałunek się skończył postanowiłyśmy skończyć już grę
Postanowiłam iść do kuchni i przynieść z niej wódkę
Gdy weszłam do salonu bet siedziała na kolanach Malika  i całowali się co było bardzo dziwnie ,  przecież    oni nawet za dobrze się nie znali ale cóż .
Gdy już stałam przy bet postanowiłam   im przeszkodzić
-ehm
Oni się popatrzyli na mnie tak dziwnie ale co tam
Siadłam sobie na fotelu kładąc wódkę  na stole postanowiłam się zapytać  kto się ze mną  napije :
-kto pije ze mną
*ja-powiedział nall
-Ja tez -powiedział Liam
*Ja tez –powiedział Harry
-No to pijemy –zaśmiał się lou
Gdy wypiliśmy całą flaszkę  wódki gadałyśmy i się śmiałyśmy z chłopakami
 nie wiem jak to się Stało ale po chwili urwał mi się film .

 Uff no nareście   skończyłam   3 rozdział  i jak się wam podoba ten rozdział
Mam nadzieje ze wam się podoba bo mnie bardzo wiem ze to moje początki ale
Ten rozdział jest spoko zapraszam serdecznie do komentowania i czytania mojego bloga
do następnego rozdziału 3 komentarze
całusy wasza blogerka


jak by ktoś miał pytania do rozdziału to zapraszam na moje GG 
11611401 piszcie nie krepujcie się postaram się odpowiedzieć  na wasze pytania .
piosenka na dzisiaj to :

6 komentarzy:

  1. CHekam na next'a skarbie ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Cekam na next'a ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Supeer. ! Czekam na następny. ;P

    OdpowiedzUsuń
  4. hmmmm.No i znowu się zaczyna.Moim zdaniem jesteś początkującą blogerką azaliż tak jak w poprzednim komentarzu napisałam, piszesz niespójne ,nielogiczne,trudne do zrozumienia notki.Mi aż odechciało się czytać bo z twoich wypowiedzi prawie nic nie rozumiałam.Co z tego że piszesz długie rozdziały skoro niektóre osoby nie rozumieją o czym piszesz.Radze ci żebyś poczytała trochę książek.Zobaczysz dokładnie co źle robisz.Ja ci nie będę tu wypominać.Przyjmij sobie tą rade do serca ,albo przestań blogować bo mało osób chce czytać takie literówki.
    Przykro mi ale to moja opinia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ej mam do cb prosbe jesli nie podoba ci sie ten blog to nie czytaj ale nie obrazaj rozumie chcialas jej zwrocic uwage ale troche bolesnie to zrobilas moglas byc milsza a nie rzucac sie na nia jak widzisz ze nie udaje jej sie to to pomoz a nie zasmucaj autorke . Dziewczyna zaczyna ale od czegos trzeba zaczac

      Usuń
  5. Zajebisty :D czekam na następny :D

    OdpowiedzUsuń