niedziela, 6 maja 2012

rozdział 16-I zasada życia - nie przywiązuj się do rzeczy, miejsc i ludzi.

 Oczami kate:





Obudziłam się bardzo wcześnie  ponieważ śnił mi się znowu ten sen Obruciłam się patrząc  na zegarek
Wskazywał godzinę 6.30 postanowiłam się jeszcze połążyć  na chwile ale to niestety nie było mi dane
W drzwiach spostrzegłam nailla który patrzy się na mnie zły po chwili obróciłam się znowu by dowiedzieć się co jest przyczyną jego zachowania po chwili dostrzegłam ze koło mnie leży liam
Przytulony do mnie ,nie wiem jak to się stało myślałam ze to mój chłopak koło mnie cały czas leży i się przytula ,wstałam z lóżka i stanęłam naprzeciwko moje chłopaka patrząc się w jego oczy dostrzegłam złość i smutek oraz  zdradę po chwili powiedział:



-Jak mogłaś mi to zrobić no jak mogłaś mnie zdradzić no powiedz mi bo ja nie rozumie tego –powiedział zły
*Ale Niall o czym ty mówisz przecież  nie zdradziłam cie nie wierzysz mi tak –powiedziałam
-A to co miało znaczyć ty leżysz w naszym łóżku z liamem i nic to nie znaczy –powiedział
*Myślałam ze to ty i się przytuliłam do ciebie –powiedziałam
-Nie wierze ci nie mów już nic nie chce cie widzieć jak mogłaś mnie zdradzić ,ja cie tak kochałem –powiedział
*A kochanie ja cie nie zdradziłam –powiedziałam dalej mu tłumacząc
-Nie tłumacz się już nie wybaczę ci tego ze mi to zrobiłaś rozumiesz i nie odzywaj się do mnie po prostu to koniec –powiedział  i wyszedł trzaskając  drzwiami od pokoju
A  po moim policzku spłynęła łza
Jak mógł mi to zrobić po prostu nie wierze musze stąd iść musze wrócić do Londynu zrobię to
 po jutrze Musze się spakować  a przede wszystkim przemyśleć to wszystko na spokojnie
Postanowiłam obudzić liama po 20 minutach siedział na łóżku i przecierał zaspane oczy powiedziałam do niego :

-Liam co ty do cholery tu robiłeś w moim pokoju i tym  bardziej w moim łóżku co możesz mi to wytłumaczyć –powiedziałam patrząc się na niego
*Kate posłuchaj mnie proszę daj mi tylko minutę ja nie chciałem żeby tak wszyło żebyś zerwała z naillem to nie tak miało wszystko wyjść –powiedział 
-Ale jak miało niby wyglądać no jak liam ja nie wiem czy cie kocham po prostu tego nie wiem a teraz
Musze wyjechać i pożegnać się z wami bo nie wytrzymam tu ani dnia dłużej –powiedziałam
On tylko zrobił wielkie oczy
*Ale dlaczego musisz wyjechać co wytłumacz mi to –powiedział z niedowierzaniem
-Liam przepraszam ale musze już iść –powiedziałam
Po 20 minutach postanowiłam iść  do łazienki ogarnąć się  po chwili byłam przebrana w to :
http://www.photoblog.pl/hammeringcherry/121799720/1580.html wychodząc z łazienki liama już nie było wiec zamknęłam pokuj i zeszłam do bufetu po chwili byłam już przy stoliku przyjaciół postanowiłam ze  z nimi pogadam przed moim wyjazdem powrotnym wiec powiedziałam:

-kochani mam pewne ogłoszenie dla was pewnie was to nie ucieszy ale musze to robić wybaczcie mi –powiedziałam
*co się stało kate możesz powiedzieć  wreście   bo chcemy się dowiedzieć –powiedzieli wszyscy oprócz nailla który się nie odezwał słowem
-no tak już kochani chciałam wam tylko powiedzieć ze po jutrze wyjeżdżam z stąd –powiedziałam a po moim policzku spłynęła łza
*ale jak to nie możesz nas zostawić –powiedział lou
-tak lou wiem ale nie mogę już tak dłużej rozumiesz mnie –powiedziałam
*ale dlaczego powiedz nam dlaczego wyjeżdżasz –powiedział zayn
-wiecie po prostu nie potrafię już tak dłużej kogoś rani po prostu nie mogę ,chodźcie  tu wszyscy –powiedziałam

 po chwili wszyscy zrobiliśmy miska pożegnałam się poszłam do naszego już byłego pokoju ,położyłam się na łóżku plącząc w poduszkę i nie wierzyłam ze on coś takiego potrafił zrobić byliśmy ze sobą już
6 miesięcy a on po prostu powiedział ze nie chce mnie widzieć ,wiec ubrałam na siebie dres i postanowiłam wyjść do tlenić się trochę przemyśleć to jeszcze raz na spokojnie wyszłam z pokoju zamykając drzwi włożyłam do uszu słuchawki i idąc przez korytarz dostrzegłam moich przyjaciół którzy się dobrze bawili po prostu musiałam  z stąd wyjść po chwili byłam już przy hotelowym parku w którym było cicho postanowiłam ze usiądę  sobie na ławce i pomyśle nad tym co się dzisiaj wydążyło siedziałam  w parku ponad 2 godziny spoglądnęłam na zegarek była 20 godzina zauważyłam ze mam 21 nie odebranych wiadomości  i 32 nie odebrane połączenia  postanowiłam wracać do hotelu ale nie chciałam spotkać reszty bo pewnie by się pytali co się stało gdzie byłam .
Po chwili byłam już w hotelu idąc dostrzegłam resztę szybko do mnie podeszli i zaczęli wypytywać co się stało czego się nie odzywałam po patrzyłam tylko w ich stronę i szybko poszłam do pokoju
Zamknęłam drzwi szybkim ruchem kiedy już się zamknęły zesunęłam się na podłogę łapiąc się delikatnie  drzwi i zaczęłam płakać po chwili postanowiłam ze musze to zrobić tak będzie lepiej dla nas wszystkich jak po prostu wyjadę stąd jutro Pojdę na zakupy musze kupić nową sukienkę na występ chłopaków po chwili przebrałam się w piżamę  i położyłam się na łóżku i po chwili usnęłam


Oczami liama :
Po prostu nie mogę w to uwierzyć ze ona wyjeżdża nie mogę tak tego zostawić  musze zatrzymać  ją  i wytłumaczyć Nailowi to wszystko pewnie nie będzie chciał mnie słuchać ale musze to wszystko naprawić  leżałem  na swoim łóżku i myślałem jak powinienem to zrobić i po chwili nie wiem kiedy usnąłem

 Oczami bet :


Nie wiem co się wydarzyło po miedzy Kate a Neillem ale przeczuwam ze no nic dobrego nasz głodomorek nie odzywa się do nikogo a jak kate powiedziała ze wyjeżdża z stąd po prostu się załamałam nie mogę jej tak zostawić ona pewnie zrobi coś głupiego ale co ja mogę zrobić
Musze z nią pogadać jutro wybiorę się z nią na zakupy po chwili wyszłam z łazienki i połączyłam się do łóżka i przytuliłam się do mojego księcia mówiąc :




 -Martwię się o kate wiem ze coś nie gra ja to czuje zayn ona może sobie coś zrobić –powiedziałam
*Ale kochanie co my możemy zrobić przecież nie damy rady jej zatrzymać a znając Nailla to nie będzie się do nas odzywał jeszcze chwile wiec nie wiem co możemy zrobić  -powiedział
-Coś musimy zrobić jutro ide z kate na zakupy a wy wyjcie gdzieś  tylko sami z Neillem może powie wam co się stało –powiedziałam
*Dobrze kochanie postaramy się –powiedział
Po chwili byliśmy przytuleni do siebie oddaliśmy się w ramiona morfeusza .

Oczami Nialla:

Nie wierzyłem w to co się stało po prostu nie wierzyłem kochałem ją nad Zycie byliśmy szczęśliwi a teraz sam to zrobiłem przyrzekłem jej ze nie zostawię ją samą z problemem a widząc ją przy śniadaniu smutną może to była prawda co mówiła sam już nie wiem postanowiłem ze nie Bendę się tym przejmować pokaże jej co straciła wiem ze może ją to zaboleć ale trudno po chwili postanowiłem
Iść spać ale gdzie ja Bendę spać przecież tam mieszka kate w naszym pokoju Pojdę do niej nie Bendę się odzywał do niej po chwili byłem  już w pokoju gdy wchodziłem do naszego pokoju doznałem szoku
A zastałem tam kate pakującą swoje rzeczy do walizek myślałem ze ona żartuje i ze nie zrobi tego do końca trasy zostało 3 miesiące a ona tak sobie wyjeżdża podeszłem   do lóżka kładąc się do lóżka po chwili nie zwracając już uwagi na kate odąłem się w ramiona morfeusza .


************************************************************************
Mam nadzieje ze ten rozdział wam się spodoba jest co prawda bardzo smutny
Ale ma nadzieje ze w następnych rozdziałach będzie wszystko dobrze jak sądzicie ,czekam na wasze opinie i komentarze i bardzo dziękuje  za czytanie moje bloga to jest dla mnie bardzo miłym zaskoczeniem ze ktoś je czyta

Mam dla was miła niespodziankę
O to zdjecie naszych chłopaków :

 ten rozdział dedykuje moim kochanym kumpelom Beacie i Ani :**bardzo wam dziękuje 
za wsparcie każdego dnia bardzo was kocham z całego serducha bez was nie dałabym rady jeszcze raz dziękuje :**
pozdrawiam także wszystkich moich czytelników bardzo wam dziekuje za czytanie mojego bloga 
wasza bloger-ka 

4 komentarze:

  1. Dziękuje kochanie ;**

    To ja ci dziękuje bo dzięki tobie mam nadzieję na lepsze jutro ;)
    Kocham ;**

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja Ciebie też kocham i dziękuje za wszystko ! <333
    Dzięki Tobie wszystko jest łatwiejsze Kocham Cię !
    Anka :****

    OdpowiedzUsuń
  3. zajebiste :*
    zapraszam do komentowania u mnie nowego 19 rozdziału :)
    http://galaxy-strawberry.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. On ma na imię NIALL.
    Błagam cię NIALL. Jak możesz nie znać jego imienia, skoro jesteś ich fanką? -.-
    To tyle. Trochę smutny, mam nadzieję, że będzie lepiej. Dodawaj szybko. ;)

    P.S. N-I-A-L-L

    OdpowiedzUsuń