piątek, 6 kwietnia 2012

rozdział 6


Oczami bet:

Po przebudzeniu  przetarłam lekko oczy by sprawdzić  czy  to nie przypadkiem
Sen  koło mnie leżał sam zayn Malik cudowny i miły chłopak i do tego tylko mój
Chciałam go obudzić  ale nie dałam rady obmyśliłam plan wstałam podpierając się
 Na łokciach i lekko odkryłam kołdrę  z niego i ze mnie i wstałam z łóżka
I pociągnęłam  ją  za sobą do łazienki przy tym się śmiejąc będąc   z łazience postanowiłam wziąć  prysznic i ubrać się wzięłam wcześnie przygotowane rzeczy i ubrałam się pomalowałam po 20 minutach  wyszłam i z łazienki byłam ubrana w to :

gdy już byłam przy łóżku zobaczyłam ze zayn dalej śpi i nic sobie z tego nie robi
 wiec postanowiłam iść po wsparcie 

 

-mam nadzieje ze oni nie śpią bo nie wiem co zrobię-powiedziałam
Zeszłam na dół do salonu by wsiąść ciastka dla pana głodomorka i kate z tym postanowieniem Poszłam do chłopaków i kate

 Idąc do pokoju nalla i kate odtworzyłam drzwi i zobaczyłam ich razem przytulanych do siebie
Tak ładnie razem wyglądali nie chcąc im przeszkadzać  zamknęłam  drzwi do ich pokoju i poszłam
Do chłopaków .gdy weszłam do ich pokoju wszyscy  spali wiec postanowiłam ich obudzić w strasznie drastyczny sposób poszłam do łazienki nabrałam do miski zimnej wody podchodząc do ich łóżka mało
Co nie wybuchłam śmiechem ale udało się 
1.2.3 wylałam wodę prostu na nich ale ubaw będzie jak tylko wstałam-powiedziałam w myślach sobie
Chłopaki od razu się obudzili i szybko wstali z łóżka przecierając oczy ja tylko stanęłam nad nimi i powiedziałam :

-Upss  nie chciałam wybaczycie mi –powiedziałam
*No Niewiem  hmm no niech pomyśle –powiedział lou
*1.2.3 na nią –krzyknęli wszyscy oprócz  mnie
-O nie proszę chłopaki ja nie chciałam i zaczęłam uciekać po schodach do salonu przy tym krzycząc:
-Zaynnn ratuj nie proszeeeee -powiedziałam 
Ale to nic nie pomogło bo nikt nie przyszedł po 10 minutach schowałam się za drzwiami na basen przy tym zamykając drzwi prowadzące na basen na klucz ale nie spodziewałam Się ze to tylko pół mojego sukcesu  po chwili chłopcy wyskoczyli z miską wody krzycząc :

*Aha mamy cie i co teraz powiesz-powiedział liam
-Hmm nie pomyśle co teraz a to –powiedziałam i zaczęłam uciekać w stronę basenu  a chłopcy za mną po chwili już mnie mieli w jednym ruchem wrzucili do basenu 
Kiedy wylądowałam  w basenie  w ciuchach , musiałam się przebrać po 20 minutach w basenie
Postanowiłam wyjść ale nie było mi to dane ponieważ lou złapał mnie za nogę podnosząc mnie do góry
Mówiąc:

*O kochana ty moja nigdzie nie idziesz absolutnie –powiedział lou
-Hmm jesteś tego pewien na pewno –powiedziałam
*Hmm a cooo –powiedział
-Bo tak się składa ze wszystkie marchewki trafią do kosza jak mnie nie puścisz –powiedziałam stanowczym głosem 
 *O nie tylko nie moje marchewki kochane dobra wygrałaś -powiedział
 *O nie tak szybko –powiedział liam
-A co ty mi masz zamiar cos zrobić –powiedziałam
*Yhm  zaraz zobaczysz –powiedział
-Nie próbuj bo zobaczysz co cie czeka –powiedziałam
*A co takiego-powiedział liam
-A to ze przez następną noc będziesz spał sam na basenie –powiedziałam
I wyrwałam się od niego kierując się w stronę domu zamykając drzwi wychodzące na basen 
Wchodząc  do salonu zobaczyłam uśmiechną kate rozmawiająca z nallem o czymś
Przy nich siedział zayn posłał mi uśmiech ,stałam w kuchni cała przemoczona  i w dodatku nie
Pomalowana ,poparzyłam w stronę moje księcia i poszłam zła na górę  się przebrać
Doszłam do pokoju i odtworzyłam drzwi  do mojego pokoju zamknęłam  go na klucz i przebrałam Się w to :  http://www.photoblog.pl/oryginalfashion/93821200
po przebraniu się odtworzyłam  drzwi a tam stał zayn patrzył się na mnie tymi swoimi oczkami
ale postanowiłam go trochę  przetrzymać  wiec pocałowałam go mówiąc  ze wychodzę
on tylko zrobił minę wtf..  wzięłam  swoją torebkę i włożyłam do niej portfel i telefon i wyszłam z pokoju uszły szłam krzyk za mną :

*bet kochanie zaczekaj proszę-powiedział zayn
-co się stało- próbowałam  grac  twarda powiedziałam 
 *nic się nie stało a w zasadzie to tak chciałem cie o coś zapytać mogę –powiedział
-No to mów bo się śpieszę troszkę-powiedziałam
*Czy ty Beato Wadecka zostaniesz moja dziewczyna proszę –powiedział zayn
-Zayn kochanie ale jakbyś  nie zauważył my już jesteśmy razem .Ale tak zostanę  –powiedziałam 

Po usłyszeniu moich słów podszedł do mnie i podniósł mnie i obrócił   parę razy
Pocałowałam go i wyszłam kierowałam się do drzwi i wyszłam krzycząc ze zaraz przyjdę 
Poszłam do sklepu by kupić cos słodkiego dla siebie kupiłam :
2 paczki Zelków ,dwa soki kolorowe ,2 opakowania lodów ,3 paczki cypisów
Plącąc za zakupy skierowałam się do domu w uszach miałam słuchawki a w nich
Wsłuchana w tekst piosenki nie zauważyłam ze już jestem pod drzwiami domu gdy
Otwierając drzwi z trudem zobaczyłam  tam taki  bałagan ze mnie zatkało 
-Halo może by mi ktoś  pomógł łaskawie –powiedziałam
*O kto to przyszedł –powiedziała kate 


-Słońce moje pomóż mi z tymi zakupami idź za mną ok –powiedziałam i udałam się na górę do mojego i zayna pokoju idąc po schodach zauważyłam nalla i szybko zaczęłyśmy  biec
A on tylko po patrzył się na nas  i zaczął się śmiać  
-Biedny nawet nie wiem co jest w środku  -mówiłam do przyjaciółki
Byłyśmy już środku poukładałyśmy łakocie do szafek w bet w pokoju bo wiem ze jak znając nalla to długo by to nie było i wszystkie słodycze by były zjedzone-powiedziała kate 
-Mam nadzieje ze nie znajdzie ich-powiedziałam
*No jasne ze nie bo wiemy tylko my –odpowiedziałam
-Ok to ja idę na dół a ty po  mnie –odpowiedziałam
*Poczekaj skarbie możesz zawołać tu zayna –powiedziałam
-Oki już go wołam-oznajmiłam
-Zayn bet cie woła do siebie do pokoju-powiedziałam do zayna
*Ok już idee do swojej dziewczyny –odpowiedział
Była już 22 godzina postanowiłam iść się wykompac i iść spać
Kierując się do łazienki zauważyłam ze zayn jest w pokoju  i patrzy cos w telefonie 
Pewnie odpisuje fanom na ich pytania leżąc na moim  łóżku
Po 20 minutach byłam już przygotowana do spania i przebrana udając się do łóżka zayn uśmiechną się do mnie i przyciągną mnie do siebie tak ze nasze usta się stykały ze sobą a nasze języki tańczyły jakiś taniec radości ,przerywając pocałunek podeszłam do drzwi i je zamknęłam na klucz gdy byłam
Już przy nich mój chłopak mówił do mnie :

*Kochanie gdzie idziesz no chodź tu do mnie –powiedział
-Cii nie teraz-odpowiedziałam
Nie chcąc do niego iść on przyszedł do mnie patrząc się na mnie i na drzwi które nie chciały się zamknąć przemówił:

Kochanie daj mi to –powiedział
Jednym  ruchem za mną drzwi na klucz po odwróceniu się w kierunku mojej osoby
Poczułam ręce na mojej tali i pocałunek na szyi przyznam ze to było miłe uczucie
Chciałabym żeby tak zawsze było –z przemyśleń wyrwał mnie zayn 

*Kochanie halo co się stało –mówił
-A nic tak tylko się zamyśliłam a co mówiłeś-powiedziałam  
*Ze cie bardzo bardzo kocham na świecie jesteś jedną dziewczyna przy której czuje się sobą i z która chce Spędzić swoje Zycie i założyć rodzinę
-Zayn zastanawiałam się jak to będzie jak wyjedziesz z chłopakami w trasę -powiedziałam smutna
*Kochanie nie myśl o ty wiesz jak bardzo cie kocham –powiedział
-Ja ciebie tez zayn ale na trasie będą pewnie jakieś imprezy –powiedziałam
*No kochanie Benda i co  z tego –odpowiedział
-Zayn ja się boje –powiedziałam ‘ale czego się boisz-odpowiedział
-Zayn ja się boje ze cie strącę rozumiesz ,wiedz ze nie  przeżyje tego ze potrafisz żyć normalnie be ze mnie a ja bende musiała zyc 
 ze świadomością  ze kogo kocham i Bendę kochała zostawi mnie już nie długo –powiedziałam Mu ze łzami w oczach

*Kochanie już dobrze nie płacz może i pojadę w trące z chłopakami ale wiec ze  nie zostawię cie nigdy
Przenigdy Bendę na zawsze z Toba tak bardzo cie kocham pamiętaj o tym a teraz chodź tu do mnie i nie płacz już ok –powiedział
Przyciągną mnie do siebie i przytulił mnie a ja uśmiechnęłam się do niego i postanowiłam cos 
Zrobić :
Treść od 18+ jeśli ci się nie podoba to nie czytaj

Przyciągnęłam zayna do siebie i zaczęłam go namiętnie całować  i na chwile przerwałam
Żeby  po patrzyć jego piękne oczy  i teraz on przyciągną mnie do siebie i  żaczą  namiętnie
Całował i podniósł mnie do góry za uda i trzymał mnie w powietrzu tak chwile by popatrzyć  mi
W oczy i po chwili połączył mnie na łóżku całując po szyi Az przeszedł mnie dreszcz a następnie
Żaczą  całować mnie po ramionach i brzuchu po chwili zapytał mnie :
Kochanie na pewno jesteś tego pewna ze tego pragniesz –powiedział
Jak najbardziej na świecie z osoba która kocham a ty nie chcesz tego kochanie –powiedziałam
Po momencie byliśmy już bez górnej części  garderoby  ciągle całując się szedł na moja muszelkę
Całując mnie Mo niej szepną do mnie
Kochanie jesteś gotowa Bendę strasznie delikatny obiecuje –powiedział
Ja tylko pokiwałam głowa i zaczęło się byłam tak podniecona ze nie myślałam o bólu z każda
Sekunda moje ciało oganiała przyjemność po chwili był we mnie poruszał  się bardzo zmysłowo i spokojnie całując mnie nie przerywając czynności po chwili upadł zmęczony na pościel . Szepnęłam mu do ucha:


Kochanie dziękuje ci za to bardzo cie kocham dobranoc –powiedziałam
Po 10 minutach wtuliłam się w jego ramiona i poszłam Spać.
koniec sceny +18 


Oczami kate :

Siedziałam na kolanach nalla myśleć jak to będzie jak chłopcy z moim ukochanym wyjada w trasę strasznie się martwiłam ze mnie zostawi a ja Bendę musiała się nauczyć żyć bez niego to będzie 
 Trudne uporać się z tymi problemami –z rozmyśleń wyrwał mnie nall który szepnął mi do ucha :
*Kochanie może pójdziemy na gore hmm proszę –powiedział
-Dobrze idziemy jestem strasznie zmęczona dobranoc wszystkim krzyknęłam i skierowaliśmy się
Na gore w chodząc do mojego pokoju pomyślałam ze musze mu to powiedzieć bo nie przeżyje
Bez niego a ni sekundy dłużej tym bardziej ze trasa zacznie się za ledwie 2 tygodnie
I będzie trwała sama dokładnie nie wiedziałam ile 
Po wejściu do mojego pokoju nall przyciągną mnie do ściany mocno się o nią opierając  
 Składając na mojej szyi ciepłe pocałunki po oderwaniu skierowałam się do łazienki
W celu przebrania i odświeżenia się po 20 minutach byłam gotowa do spania podeszłam do drzwi i zamknęłam je na klucz w razie czego .

Scena +18 jeżeli ci się nie podoba nie musisz czytać


Podeszłam do łóżka chcąc się położyć  po chwili byłam już pod kołdrą czułam ze mój książę mnie przytula i kładzie głowę  na moim ramieniu szepcząc mi do ucha :

*Kochanie chodź do mnie proszę wiesz jak cie  kocham i wiedz ze jesteś jedyna  dziewczyna która
Bendę kochać mimo wszystko  i nie zostawię cie nigdy –powiedział
Obruciłam Się do niego ze moje usta  spotkały   się z jego ustami pogłębiłam pocałunek
On tylko mnie przyciągną do siebie i szepną :
*Zaufaj mi przy mnie nic ci się nie stanie obiecuje –powiedział

 I zaczęliśmy się całować namiętniej nasze oddechy były szybkie ale bardzo wyrównane
Po chwili nall podniósł mnie za uda do góry tak abym usiadła na jego kolanach
Po chwili przyciągną mnie mocno do siebie i zaczą całować po szyi Ramionach
Odchyliłam lekko szyje by miał lepszy dostęp do niej po sekundzie leżeliśmy razem na łóżku
Nawzajem obdarowywaliśmy się pocałunkami po chwili byliśmy bez górnej części
Garderoby przejęłam inicjatywę teraz ja przewróciłam jego na plecy i zaczęłam
Całować  go po torsie i bo brzuchu na chwile po przestałam i spojrzałam mu głęboko w oczy
On się uśmiechną i szepną mi do ucha :
*Na pewno tego chcesz kochanie –powiedział
-Na pewno jestem tego pewna chyba ze ty nie chcesz –odpowiedziałam
*Skąd ze pragnę tego najmocniej na świecie –odpowiedział
-Kocham ciee –powiedziałam
*Ja ciebie tez –odpowiedział

Po chwili leżeliśmy w samej bieliźnie to tez nie dane nad było długo  jej  mięć
Bo nall zaczą działać całował mnie po ramionach ,piersi Az doszedł do brzucha
Zmierzał co raz niżej lecz po chwili zatrzymał się i powiedział
Wiedz kochanie ze cie kocham i zawsze Bendę ,zobaczysz Bendę ostrożny –powiedział
Ja tylko kiwnęłam głowa i po chwili całował moja muszelkę po chwili byłam tak podniecona 



Ze nawet nie poczułam jak nall we mnie wszedł to było cudowne uczucie z jednej strony ból  a z drugie  pragnienie i podniecenie  poruszał się w rytmie  powoli i zmysłowo
Po cudownej chwili upadł zmęczony  na pościel koło mnie mówiąc mi do ucha :
dziękuje  ci kochanie za to kocham cie 
ja ciebie tez i dobranoc pocałowałam go lekko
 Koniec sceny 18+
Po chwili byliśmy do siebie przytuleni i udaliśmy się w ramiona morfeusza … 






Uff skończyłam rozdział 6 i mam nadzieje ze wam się podoba
Czekam na wasze komentarze i opinie
Do następnego rozdziału 5 komentarzy jak nie będzie 5 komentarzy to po prostu nie dodam rozdziału
Dzięki za uwagę wasza blogerka 















4 komentarze:

  1. Uff.. Długi :) Lubię go chociaż ta scenka +18 była trochę nijaka...

    OdpowiedzUsuń
  2. w następnym rozdziale będzie trochę dramatu:P

    OdpowiedzUsuń
  3. UUU kasiu piszesz coraz odważniej

    no cekam na NN

    ;***

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie. xD
    Czekam na NN. ;D
    Miśka. ;P

    OdpowiedzUsuń