Oczami kate
W nocy śnił
mi się okropny sen nie mogłam nic zrobić czułam się bezbronna
A śniło mi
się ze jestem w lesie było ciemno chłopcy byli na mieście a ja
postanowiłam się przejść do parku żeby
pomyśleć ale zaraz ktoś mi za zakrył usta chusta i przy tym zakrył oczy i pociągną mnie do siebie i wcisną do samochodu bałam się ze mi coś zrobi miałam
nadzieje ze wszystko będzie dobrze po 20 minutach byłam w lesie gdzie było
ciemno i nie widziałam sprawcy ,w tym momencie obudziłam się przerażona przetarłam
oczy i spostrzegłam ze z moich oczu płyną łzy które spłynął na twarz moje
chłopka momentalnie się obudził i po patrzył na mnie i silno do siebie pociągną
i mocno do siebie przytulił a ja wtuliłam się w niego z całych sił i powiedziałam :
-Kochanie obiecaj
mi ze nigdy nie pozwolisz mi odejść i by nie stała mi się krzywda dobrze
obiecaj –powiedziałam
*Obiecuje
kochanie tylko już nie płacz dobrze a teraz chodź zejdziemy na śniadanie bo
wyglądasz strasznie chudo no chodź
–powiedział
- Kocham cie
–powiedziałam
*Ja ciebie
tez bardzo –odpowiedział
Po 20
minutach byliśmy w kuchni siadłam sobie po miedzy nallem a Zaynem koło niego
siedziała moja przyjaciółka patrząc na mnie jakby chciała wiedzieć co się stało postanowiłam ze powiem jej
później
Zjadłam śniadanie
postanowiłam się ogarnąć wiec odstawiłam
naczynia do zmywarki i skierowałam się Do mojego pokoju skierowałam się do
łazienki wzięłam prysznic i przemyłam twarz zimna woda miałam bladą
twarz nalla miał racje schudłam trzeba się wreście się ogarnąć
się
Po 20
minutach wyszłam z łazienki w samym ręczniku skierowałam się do mojej wielkiej
szafy i postanowiłam założyć to :
http://www.photoblog.pl/30th/83592749/zestawy-ubran.html
po przebraniu sie zeszłam się pożegnać z
chłopkami bo mieli wywiad i postanowiłam życzyć im szczęścia powiedziałam :
-kochani
życzę wam powodzenia i nie powiecie tam
czegoś czego wszyscy będziemy żałować zrozumiano –powiedziałam popatrzyłam w
oczy Nallowi
*dobra
dziewczyny my lecimy miłego dnia –krzyknęli
chłopcy i wyszli
postanowiłam
zrobić z bet obiad a później oglądnąć
TV z bet bo chłopaki wrócą dopiero za
4 godziny
po
30minutach obiad był zrobiony były naleśniki z sosem kawowym i do tego sok pomarańczowy
po zrobieniu
obiadu postanowiłyśmy ze zjemy obiad przed TV w TV właśnie leciał
wywiad z
chłopakami a brzmiał on tak :
-witam was
kochani telewidzowie dzisiaj mam zaszyt
przeprowadzić wywiad z zespołem
który od
niedawna jest sławny ale z czasem zrobiło się o nich głośno przed Państwem
zespół one
Direction usłyszałyśmy krzyki ,piski potem reporterka zadawała pytanie :
-no witam
was chłopcy możemy zaczynać –powiedziała
*tak
oczywiście –krzyknęli chłopcy
no to
pierwsze pytanie brzmi :
-każda nastolatka
chciała by wiedzieć który z was chłopcy jest zajęty –powiedziała
a ja
obawiałam się odpowiedzi chłopców
*oczywiście
jestem wolny –powiedział zayn
a bet
zatkało widziałam jak w stała z kanapy z przed telewizora i mówiła ze to nie może prawda, później mówił lou i liam
-oczywiście muszę przeprosić nasze fanki ale niestety jestem już zajęty –powiedział lou
-ja
oczywiście tez –powtórzył po nim liam
obawiałam
się odpowiedzi nalla kiedy usłyszałam jego głosy byłam trochę nie pewna
odpowiedzi
-przepraszam
wszystkie fanki ale jestem wolny i jestem do waszej dyspozycji –powiedział nall
kiedy
usłyszałam te słowa byłam w lekkim szoku i na dodatek coś zakuło mnie w sercu ale później była najgorsza cześć wywiadu
reporterka
zadała ostatnie pytanie pomyślałam ze nie
będzie już gorzej ale się przeliczyłam
-no to
chłopcy czy to prawda ze wyjeżdżacie na
5 miesięcy w trasę po europie
*tak to prawda dokładnie
jedziemy w trasę strasznie się Cieszymy ze właśnie my możemy spełniać marzenia nawet się nam nie
śniło nigdy w życiu ze będziemy śpiewać i co najlepsze będziemy
popularnym boybendem w Londynie -odpowiedział zayn a reszta tylko pokiwała
głową na zgodę
a do moich oczu napłynęły
łzy nie chciałam płakać chciałam żeby nall wszystko mi wyjaśnił
ale nie chciałam go już
słuchać doszłam do wniosku ze to nie ma sensu ze on potraktował mnie jak
zwykła zabawkę a bet tez czuła się zdołowana i tez płakała
postanowiłam iść do niej .
oczami bet :
siedziałam w
kuchni na blacie patrząc w okno po którym spływały krople deszczu uderzając o
szybę
miałam już
dosyć myślałam ze jak przyjedziemy tutaj
to wszystko się ułoży ale widocznie się przeliczyłam ,chciałam tylko spełnić
swoje marzenia razem z kate która cieszyła się z wyjazdu do Londynu mówiła ze
będziemy tu szczęśliwe po jakimś czasie
wszystko się spieszyło po prostu jak dom z kart nie chciałam czuć tego kucia w
sercu po wiadomości ze mój chłopak opowiedział w prasie ze jest wolny nie
chciałam go już więcej widzieć postanowiłam wyjechać byle gdzie na początek do
Hiszpanii w tych myśli wyrwał mnie głoś
kate która stała już koło mnie zapłakana chciałam jej pomóc i sobie tez ale nie
wiedziałam jak wiec powiedziałam :
-kochanie
nie martw się będzie dobrze mam plan jak ich ukażemy po prostu wyjedzmy z stąd ja tu już nie wytrzymam z nimi nie chce go
widzieć zachował się jak ostatni dupek mógł przynajmniej powiedzieć ze będzie
musiał to powiedzieć z rozumiałabym a teraz to i tak be znaczenia wyjeżdżam
pojedziesz
ze mną –zapytałam i przytuliłam moja przyjaciółkę do siebie
*dobrze
kochanie masz racje jutro rano musimy się spakować i pojutrze wyjeżdżamy tylko
nie wiem gdzie może na przed Miecia Londynu no proszę –powiedziałam smutna
-a ja
myślałam nad Hiszpanią słonce –powiedziała
*nie
kochanie nie potrafię tam jechać już wole się zabić tu a nie słyszeć od
każdego ze mój chłopak
jest
szczęśliwy z kimś innym w Londynie i nie
zniosłabym odległości po miedzy nami -powiedziała kate i poszła po schodach do
swojego pokoju zamykając go na klucz
a ja
postanowiłam iść zjeść coś i się trochę uspokoić w mojej głowie wciąż krążyły jego słowa
„tak
oczywiście jestem wolny to prawda jedziemy w trasę na 5 miesięcy „nie mogłam
tego już znieść
Jak on mógł
tak powiedzieć i jak on sobie to wszystko wyobraża o nie mogę już tak
poszłam do
kuchni postanowiłam ostatni raz korzystać
z niej postanowiłam ze pójdę do
kate i razem
przetrwamy te okropne chwile podeszłam do lodówki i
wyciągnęłam z niej 2 flaszki wódki pomyślałam ze teraz to nam się przyda s tymi
myślami udałam się do pokoju
przyjaciółki
zamykając za
sobą drzwi na klucz w razie jakby
przyszli chłopcy po 20 minutach siedziałam już przy kate nie odzywałam się po
chwili przytuliłam ją mocno jak tylko potrafiłam i powiedziałam ze wszystko będzie
dobrze ze damy sobie rade razem bez nich ale wiem ze nie będzie to takie proste
–powiedziałam a kate tylko się do mnie mocniej przytuliła i zaczęła znowu
płakać
po godzinie byłyśmy już nie źle w stawione po 30
minutach usłyszałyśmy wołania chłopaków ale nie mogłyśmy im odtworzyć
niech czują ze kogoś stracili –powiedziałam do kate
słyszałam po
chwili ze kierują się do pokoju kate oj nie było dobrze musiałam mu to
powiedzieć niech sobie nie myśli
odtworzyłam drzwi i oparłam się o framugę
drzwi po 5 sekundach zjawili się
wszyscy chłopacy a ja się tylko na nich popatrzyłam
widać ze
zayn był w lekkim szoku widząc mnie w
takim stanie ja tylko po chwili
powiedziałam
-zayn jak
mogłeś nie słodziłam ze tak mnie potraktujesz jak zwykła zabawkę powiedziałam
wydzierając się do niego
*ale
kochanie o co ci chodzi wiesz ze musiałem to powiedzieć –próbował się
usprawiedliwiać
-po pierwsze
zayn nie mów już do mnie kochanie bo już jesteś
wolnym człowiekiem i możesz robić co chcesz a teraz pozwól ze powiem tylko tyle ,nie spodziewałam się ale musze to
zrobić podeszłam do niego całując go
ostatni raz przed wyjazdem
szepnęłam do
niego mówiąc :
-kochanie
moje wiesz jak cie kochałam i Bendę kochać ale nie pozwolę abyś mnie ranił wiedz tylko tyle ze widzisz mnie
ostatni raz ,nie zobaczysz mnie już
nigdy więcej i obiecuje ze nie Bendę ci przeszkadzać w twojej karierze po
prostu zegnaj pocałowałam go jeszcze
jeden ostatni raz a po moim policzku
spłynęła samotna łza odchodząc od nich postanowiłam iść do kate a tam siedział
przy niej nall mówiąc:
*kate
kochanie ja nie chciałem-mówił
-nall proszę
cie wyjdź stąd –powiedziała
*ale nie
mogę –mówił
-nall
wynocha stąd –powiedziałam zdenerwowana
*nie wtrącaj
się dobrze –odpowiedział
-nic
mnie to nie obchodzi to co ty do mnie
mówisz wynocha stąd i to już –powiedziałam wyganiając go z jej pokoju zamykając
przy tym drzwi na klucz .
po 20
minutach spałyśmy na łóżku wtulone w
siebie dodałyśmy się w Ramiona morfeusza
tym czasie u
chłopaków :
oczami zayna
:
kiedy
wróciliśmy do domu dziewczyn pomyśleliśmy ze SA w domu
ale jak
tylko weszliśmy do ich domu nie było nikogo zaczęliśmy krzyczeć ,wołać ale
nie dawały
znać po 30 minutach usłyszeliśmy dźwięk otwierających się drzwi do pokoju kate
byłem w szoku
kiedy zobaczyłem kto w nich stoi a stała
w nich bet w strasznym stanie
podpuchnięte
i czerwone oczy kiedy zobaczyłem ją od
razu pobiegłem po schodach razem z chłopakami
chciałem wiedzieć co się stało ,kiedy byłem już naprzeciwko pokoju kate ,zobaczyłem bet
widziałem w jej oczach smutek i ból ale nie wiedziałem
co się stało kiedy chciałem ją pocałować
ona tylko
popatrzyła na mnie i odsunęła lekko głowę po chwili podeszła i popatrzyła mi głęboko w
oczy i
powiedziała :
-po pierwsze
zayn nie mów już do mnie kochanie bo już jesteś
wolnym człowiekiem i możesz robić co chcesz a teraz pozwól ze powiem tylko tyle ,nie spodziewałam się ale musze to
zrobić :
Pocałowała mnie
i znowu powiedziała :
Kocham cie i
Bendę cie kochała ale nie pozwolę byś
mnie ranił nie dam rady znieść tego bólu
rozumiesz mnie zayn i ucałowała mnie ostatni raz i odeszła do pokoju kate
Byłem w
szoku bo powiedziała ze wyjeżdża ze jej nigdy nie zobaczę to było straszne słyszeć
Z jej ust
coś takiego nie mogłem pozwolić jej odejść tak po prostu
Potopiłem źle
mówiąc ze jestem wolny wiem ze ją to zabolało i zdaje sobie sprawę ze ona mi tak szybko nie wybaczy ale nie pozwolę
jej odejść nigdy kocham ją nad życie
Musze coś
zrobić by nie wyjechała musze
Po 20
minutach odąłem się w Ramona morfeusza
Oczami nalla
:
Była 4.30
rano nie spałem nie mogłem zasnąć z myślą ze moja dziewczyna odejdzie ze
Wyjedzie i
mnie zostawi nie mógłbym z nieść bólu z i cierpienia z jej odejściem postanowiłem
Rano z nią porozmawiać
położyłem się na łóżku zamykając lekko oczy by zasnąć i po chwili
Udałem się w ramiona morfeusza ..
Uff skończyłam
rozdział 7 mam nadzieje ze wam się podoba
Czekam na
wasze komentarze i opinie
Podnoszę poprzeczkę do następnego rozdziału 7
komentarzy
Mam nadzieje
ze was to nie zniechęci do komentowania
PSS. ten
rozdział jest troszkę smutny jak
myślicie jak akcja się dalej potoczy
Zapraszam was
na zadawanie pytań mi co powinny dziewczyny zrobić wyjechać czy nie a o tym dowiecie się w następnym rozdziale
Kocham was dziękuje
za tysiąc odwiedzin jesteście kochani i czekam na więcej
Pozdrawiam was
wasza bloger-ka
Piosenka na
dzisiaj to :
Wow ale sprawy nabrały obrotu....
OdpowiedzUsuńŚwietny :D czekam na następny :D niech oni się zejdą obydwie pary :D
OdpowiedzUsuńjak chcesz mogę cie informować o rozdziałach
OdpowiedzUsuńno no niezle sie pokielbasilo ;)
OdpowiedzUsuńi co dalej z zayn'em i bet ?
i co z kate i niall'em ?
pisz szybko 8! ;*