Oczami kate
:
Obudziłam
się o 11 godzinie przetarłam oczy
podpierając się na łokciach uświadomiłam
sobie
Ze jeszcze
jedna noc tutaj i Bendę tęskniła za tym pokojem i nallem teraz to zrozumiałam
ja naprawdę go kocham jestem wściekła ze mnie potraktował ja zwykła
zabawkę ale musze
Z nim
pogadać dzisiaj i niech mi to wszystko
jeszcze raz wytłumaczy z tą myślą skierowałam się do
Łazienki
wzięłam prysznic po 20 minutach
umalowana i przebrana w to:
http://www.photoblog.pl/modnexozestawy/119921381
zeszłam po schodach do kuchni
by coś zjeść
gdy szkodziłam do kuchni usłyszałam rozmowę nalla i zayna a brzmiała ona tak :
-ej stary
jak ja mam jej to powiedzieć wiesz ze
znaczy dla mnie cholernie dużo mógłbym za nią dać się pokroić –powiedział zayn
*no Niewiem
zabierz ją gdzieś i przeproś ja za to co powiedziałeś i obiecaj ze się to
nigdy już nie powtórzy –powiedział nall
-nall a ty
jak zamierzasz przeprosić kate –powiedział zayn
-ok pomogę
ci to może zrobimy taka podwójna
randkę przeprosi nową –powiedział zayn
*dobrze to o
18 idź przygotuj wszystko wystrój i inne
rzeczy a ja postanowię przeprosić ją żeby ze mną poszła tam
i później naprawdę ja przeproszę
ok to na razie-powiedziałem
śniadania postanowiłam pogadać z nallem dlatego wychodząc z kuchni i przechodząc
koło salonu postanowiłam pogadać z nim
-nall chodź
Tu na chwile –powiedziałam do niego pociągając go za rękaw bluzy
*no już kate
idę kochanie o przepraszam nie chciałem
–powiedział lekko speszony tym co powiedział
-dobrze
możesz do mnie już tak mówić ,ale wiedz
ze chce z tobą pogadać w naszym a raczej
moim pokoju –powiedziałam
po 20
minutach byliśmy już w moim i nalla pokoju gdzie razem kiedyś spaliśmy
przytuleni do siebie
postanowiłam
mu powiedzieć :
rozmowa:
-wiesz co
nall tak nie może być po prostu ja nie dam już rady wytrzymać tego –powiedziałam
*ale kochanie wiesz ze to co powiedziałem w wywiadzie
powiedziałem ze względu na naszego menagera bo powiedział ze musimy tak
powiedzieć żeby media się nie czepiali
nas –powiedział smutnym głosem i spuścił
lekko głowę
-nall wiesz
co kocham cie jak cholera ale ja nie dam rady już wytrzymać tej sytuacji która jest po miedzy nami
jesteśmy przecież przyjaciółmi wszyscy
–powiedziałam
*aa rozumie
–powiedział smutny
-ale nall
nie rozumiesz mnie nie to chciałam powiedzieć
wybacz –powiedziałam
*po prostu
chcesz żeby to co miedzy nami jest się skończyło tak –powiedział smutnym głosem
a po jego policzku spłynęła łza
-nall
kochanie chce żeby było tak jak dawniej ,chce widzieć tego uśmiechającego się
chłopaka i pewnego siebie którego poznałam
1.5 roku
*ale powiedz
jak mam być szczęśliwy widząc osobę na
której mi tak cholernie zależy ,ze nie
odzywa się do mnie nawet no może mi powiesz –powiedział
-a taka
odpowiedz ci wystarczy –powiedziałam silno go do siebie przyciągając i całując
namiętnie widziałam jak się przez pocałunek uśmiecha
*kate
–powiedział
-tak nall
–powiedziałam
*kate czy to
znaczy ze znowu jesteśmy razem –powiedział
*kate to nie
prawda jesteś osoba cholernie ważna dla
mnie i dla chłopaków nie pozwolę byś
nigdy tak myślała-powiedział
-nall proszę
obiecaj mi ze mimo wszystkiego co się wydarzy nie zostawisz mnie proszę
–powiedziałam
*oczywiście
kochanie nigdy w życiu nie zostawię cie
obiecuje ci to –powiedział przy tym
przyciągając mnie do siebie i całując
przez 20 minut czułam się jakby
znów szczęście które utraciłam znowu wróciło po pogodzeniu się z nallem
po 20
minutach nall powiedział mi do ucha :
*kochanie chodź
idziemy na spacer taki we dwoje dobrze –powiedział
-oczywiście
ze Pojdę z tobą –powiedziałam
po chwili
zeszliśmy ze schodów kierując się do salonu gdzie prawie wszyscy siedzieli
(oprócz zayna i bet )
rozmowa :
-hey
chłopaki co tam i tak ogólnie to przepraszam za moje zachowanie ale po prostu
nie wiedziałam co mam zrobić po tej sytuacji a tak właściwie widział ktoś bet
–powiedziałam
*powitam cie
kochana –powiedział lou i wziął mnie na ręce przytulając mnie do siebie po
tym już cała reszta mnie przytula zrobiliśmy
zbiorowego miśka
-no co
chłopaki plany na wieczór powiedziałam
*na nas nie
licz idziemy do kina –powiedział liam
-a to fajnie
to narazie chłopcy –powiedziałam
po 30 byłam
gotowa gdy pąkowałam do torebki telefon i portfel poczułam ze ktoś mnie
przytula od
od tyłu
Obruciłam się gwałtownie i zobaczyłam nalla uśmiechniętego do mnie
po chwili
byłam gotowa zeszłam na dół byłam ubrana w to : http://www.photoblog.pl/modowezestawyy/119690787/19.html
-kochanie co
się stało –powiedziałam
*po
prostu z tęskniłem się za Toba a ty tak po prostu –powiedział
-dobrze
słońce możemy iść już co ty na to
–powiedziałam
po 20
minutach skierowaliśmy się do drzwi
żegnając się z przyjaciółmi postanowiliśmy
iść do parku
usiąść na naszej
ławce ale nall zakrył mi oczy chustką i
prowadził za rękę gdzieś
po 20
minutach zatrzymał się i otworzył drzwi
przede mną i wprowadził do środka
po chwili z
Dią chustę z moich oczu ale było ciemno i nie widziałam
nalla po chwili skojarzyłam
ze jestem w
restauracji gdzie było pełno świeczek i płatków Róż to było przepiękne ale pewnie ktoś musiał się na pracować na tym
żeby urządzić restauracje i wynająć
chwili byłam
w szoku stał tam stolik z 4 krzesłami ubrany w biały obóz i do tego różne smakowitości
w tym szampan po chwili zobaczyłam bet ubrana była w to :
po chwili
wyszli chłopcy w garniturach wszyscy i zaczęli
śpiewać piosenke :
http://www.youtube.com/watch?v=nvfejaHz-o0&feature=relmfu po skończeniu piosenki chłopcy podeszli do
mnie i do bet i pożegnali się z nami
zostawiając zayna i nalla a wiec to było ich kino –pomyślałam ,gdy chłopcy
wyszli zayn i nall podeszli do nas i zaprosili do stolika odsuwając nam krzesła
i przy tym sami siadając po chwili powiedzieli:
*bet
kochanie wiesz jak cie kocham i nigdy nie przestane zrobisz dla mnie ten zaszyt
i zostaniesz moją dziewczyna już tak oficjalnie –powiedział patrząc na nią oczami jak ze shreka
-zayn
oczywiście ze tak –powiedziała a po jej
oczach leciała łza po chwili zayn starł ją z policzka i usiedli koło siebie
szepcząc coś do siebie
po chwili :
*kate
kochanie usłyszałam za moich pleców głoś
mi znajomy tak to był nall
-nall tak
kochanie –powiedziałam do niego
*kate kochanie
wiem ze nie zasłużyłem na ciebie na taką prześliczna dziewczynę miłą skromną
jak ty ale musze ci powiedzieć ze
pokochałem tą dziewczynę i Bendę kochał na Zycie i nie wiem co zrobię jak mi
nie wybaczysz –powiedział i uklękną przy tym na jedno kolano
-nall proszę
cie wstań –powiedziałam zawstydzona
*nie
dopóki mi nie wybaczysz ,a i kate
najmilsza dziewczyną jaką kiedykolwiek
spotkałem uczynisz mi ten zaszczyt i zostaniesz oficjalnie moją i tylko moją
dziewczyną –powiedział robiąc przy tym
oczka ze shreka
-dobrze
kochanie ze ci wybaczam i zgadam się oczywiście
ze zostanę twoją dziewczyna
–powiedziałam i przytuliłam go do siebie lekko całując
po 20
minutach gdy zjedliśmy kolacje przygotowaną przez jak się domyślam przez
harrego udaliśmy się do parku zayn z bet poszli w przeciwną stronę chcieli
chyba Się nacieszyć sobą a ja z nallem
skierowałam się w stronę domu bo byłam lekko zmęczona po 20 minutach byliśmy już pod domem
gdy weszliśmy
już do domu zamykać drzwi na klucz wyjściowe dobiegły nas krzyki chłopców:
*o kate i
nall witajcie nasze gołąbeczki wróciły no to witamy –powiedział lou
przegryzając marchewkę i się śmiejąc
ja nie
zwracając na nich uwagi powędrowałam do
mojego pokoju postanowiłam wziąć ciuchy
z szafy i iść się wykąpać po 20 minutach
byłam wykąpana i przebrana w pidżamkę wychodząc z łazienki postanowiłam połączy
się spać gdy już leżałam obierając głowę na podusi i przykryta kołdra poczułam jak ktoś
mnie przytula do siebie od tyłu i szepta mi do ucha :
*wiesz na co
mam ochotę –powiedział nall
-Yhm ale nie
dzisiaj jestem zmęczona przepraszam –Obruciłam się do niego i pocałowałam go lekko w usta i szepnęłam
m do ucha :
Kochanie jeszcze
zobaczysz na co mnie stać po chwili byłam przytulona do mojego księcia i razem oddaliśmy
się w ramiona morfeusza ..
Oczami bet:
Po wyjściu z domu razem Zaynem aby porozmawiać na spokojnie gdy szliśmy sobie rozmawiać po
chwili zayn zasłonił mi oczy chusta i prowadził gdzieś po 20 minutach byliśmy pod
jakim budyniem pewnie po chwili zatrzymał się i otworzył drzwi i podał mi rękę
bym mogła wejść do środka
Po chwili
zdjął mi chustę i zostałam sama z ciemnością po chwili z postrzegłam wszędzie
Znajdowały się
płatki róż i świeczki wiec postanowiłam sprawdzić co może być tam i poszłam
droga zrobiona z płatek róż po chwili ujrzałam tam stolik pięknie nakryty a na nim leżał piękny biały obóz a na
nim przepyszne smakołyki i butelka szampana pomyślałam przez chwile ze to
wszystko jest dla pewnie osoby która zamówiła ten stolik do chodząc do stolika zauważyłam
kate siedzącą na krześle
Pięknie wyglądała
była ubrana w to :
http://www.photoblog.pl/modowezestawyy/119690787/19.html Nie spodziewałam sie jej tu ale po chwili usłyszałyśmy dźwięk znanej nam piosenki tak była to piosenka Gotta be you śpiewana przez
chłopaków po
chwili za moich pleców usłyszałam głoś wołający mnie :
*bet
kochanie to dla ciebie –powiedział Zayn
gdy chłopcy po
skończonej piosence pożegnali się z nami(ze mną i kate całując nas w policzki)
gdy po wyjściu
naszych przyjaciół zayn po prosił mnie abym usiadła a sam przy kucną na kolano i powiedział ze :
*kochanie
wiem ze cie z krzywdziłem ale wiedz ze kocham cie nad Zycie i mógłbym za ciebie Zycie odąć postaram się żebyś już nigdy nie płakała przez
mnie i chciałabym cie prosić o coś po pierwsze żebyś mi spojrzała w oczy
i powiedziała
ze spróbujesz mi wybaczyć i po 2 zostaniesz moja i tylko moją jedyną oficjalnie
dziewczyna –powiedział
a do moich
oczu napłynęły łzy postanowiłam dąć mu jeszcze jedna szanse wiec powiedziałam :
-zayn
kochanie ja ciebie tez bardzo kocham nie wyobrażam sobie życia bez ciebie
wybaczam ci i tak oczywiście zostanę twoją dziewczyną przy tym szepnęłam mu do ucha :
-kochanie
tylko pamiętaj jak spieszysz to nigdy ci tego u juz nie wybaczę -powiedziałam
po
skończonej kolacji postanowiliśmy iść na spacer do parku przy tym wszyscy
rozmawiając i się śmiejąc wspominaliśmy
nasze poznanie się i czas który spędziliśmy razem postanowiliśmy iść z Zaynem na spacer a by na Cieszyc się sobą
przez te parę dni nie mieliśmy szanse na porozmawianie spokojnie po skończonym spacerze
o godzinie 23 postanowiliśmy iść do domu trzymając się za ręce ruszyliśmy w stronę domu po 20
minutach byliśmy już w domu postanowiliśmy wejść do naszego pokoju cicho
aby nie obudzić reszty po chwili byliśmy już w swoim pokoju po chwili zamykneliśmy drzwi do pokoju ja
klucz po chwili chcąc iść do łazienki
poczułam kogoś rece na mojej talii Obruciłam się do zayna by po patrzyć mu prosto w oczy po chwili poszłam do łazienki
biorąc przy tym moje ciuchy po 20 minutach byłam wykąpana postanowiłam iść spać wiem nie byłam zmęczona ale chciałam się połążyć
po chwili leząc już w łóżku poczułam ręce
na mojej talii obruciłam się i zobaczyłam mojego księcia który uśmiecha się do
mnie pocałowałam go lekko w usta i przytuliłam się do niego oddaliśmy się w
ramiona morfeusza ..
Uff skończyłam
rozdział 8 mam nadzieje ze wam się podoba ‘czekam na wasze komentarze I opinie stawiam zasadę do następnego rozdziału
7 komentarzy i inaczej nie dodam nowego rozdziału mam nadzieje ze
dacie rade pozdrawiam do następnego razu
wasza bloger-ka
Fajny rozdział :D
OdpowiedzUsuńJak zwykle zarąbisty ;**
OdpowiedzUsuńCzekam na NN
Świetny :D czekam na następny :D
OdpowiedzUsuńEj czy tytuł nie jest z piosenki "Na szczycie" GrubSona? Bo jakoś tak mi pasuje :D
OdpowiedzUsuńtak dokładnie to jest tekst na szczycie
OdpowiedzUsuń