poniedziałek, 9 kwietnia 2012

rozdział 8-Nikt nam nie powiedział, kiedy mamy się pożegnać"


Oczami kate :

Obudziłam się o 11 godzinie przetarłam oczy  podpierając się na łokciach uświadomiłam  sobie
Ze jeszcze jedna noc tutaj i Bendę tęskniła za tym pokojem i nallem teraz to zrozumiałam ja naprawdę go kocham jestem wściekła ze mnie potraktował ja zwykła zabawkę  ale musze
Z nim pogadać  dzisiaj i niech mi to wszystko jeszcze raz wytłumaczy z tą myślą skierowałam się do
Łazienki wzięłam  prysznic po 20 minutach umalowana i przebrana w to:
http://www.photoblog.pl/modnexozestawy/119921381 zeszłam po schodach do kuchni
by coś zjeść gdy szkodziłam do kuchni usłyszałam rozmowę   nalla i zayna a brzmiała ona tak :

-ej stary jak ja mam jej to powiedzieć  wiesz ze znaczy dla mnie cholernie dużo  mógłbym  za nią dać się pokroić –powiedział zayn
*no Niewiem zabierz ją gdzieś  i przeproś  ja za to co powiedziałeś i obiecaj ze się to nigdy już nie powtórzy –powiedział nall
-nall a ty jak zamierzasz przeprosić kate –powiedział zayn 
 *mam już plan zamierzam zabrać ją do restauracji –powiedziałem
-ok pomogę ci  to może zrobimy taka podwójna randkę  przeprosi nową –powiedział zayn
*dobrze to o 18 idź  przygotuj wszystko wystrój i inne rzeczy a ja postanowię przeprosić ją żeby ze mną  poszła tam  i później naprawdę ja przeproszę  ok to na razie-powiedziałem  

 po 20 minutach zeszłam do kuchni udając ze nic nie słyszałam gdy byłam już w kuchni ominęłam nalla wysłałam mu tylko uroczy a zarazem odpychający wzrok i podeszłam do lodówki  wyciągam  mleko by zrobić sobie płatki i do tego sok marchwiowy ulubiony bet ale zawsze chciałam go spróbować  po zjedzeniu

śniadania  postanowiłam pogadać  z nallem dlatego wychodząc z kuchni i przechodząc  koło salonu postanowiłam pogadać  z nim
-nall chodź Tu na chwile –powiedziałam do niego pociągając go za rękaw  bluzy
*no już kate idę  kochanie o przepraszam nie chciałem –powiedział lekko speszony tym co powiedział
-dobrze możesz do mnie już tak mówić  ,ale wiedz ze chce z tobą pogadać  w naszym a raczej moim pokoju –powiedziałam
po 20 minutach byliśmy już w moim i nalla pokoju gdzie razem kiedyś spaliśmy przytuleni do siebie
postanowiłam mu powiedzieć :

rozmowa:


-wiesz co nall tak nie może być po prostu ja nie dam już rady wytrzymać  tego –powiedziałam
*ale kochanie  wiesz ze to co powiedziałem w wywiadzie powiedziałem ze względu na naszego menagera bo powiedział ze musimy tak powiedzieć  żeby media się nie czepiali nas –powiedział smutnym głosem i spuścił  lekko głowę 
-nall wiesz co kocham cie jak cholera ale ja nie dam rady już wytrzymać  tej sytuacji która jest po miedzy nami jesteśmy przecież  przyjaciółmi wszyscy –powiedziałam
*aa rozumie –powiedział smutny
-ale nall nie rozumiesz mnie nie to chciałam powiedzieć  wybacz –powiedziałam
*po prostu chcesz żeby to co miedzy nami jest się skończyło tak –powiedział smutnym głosem a po jego policzku spłynęła łza
-nall kochanie chce żeby było tak jak dawniej ,chce widzieć tego uśmiechającego się chłopaka i pewnego siebie którego poznałam  1.5 roku
*ale powiedz jak mam być szczęśliwy  widząc osobę na której  mi tak cholernie zależy ,ze nie odzywa się do mnie nawet no może mi powiesz –powiedział
-a taka odpowiedz ci wystarczy –powiedziałam silno go do siebie przyciągając i całując namiętnie widziałam jak się przez pocałunek uśmiecha 


*kate –powiedział
-tak nall –powiedziałam
*kate czy to znaczy ze znowu jesteśmy razem –powiedział

 -mam nadzieje ze tak ale muszę ci cos powiedzieć ,wiem jakbyśmy się rozstali teraz i byś wrócił do Londynu za 5 miesięcy  na pewno nie poznałbyś mnie nawet nie wiedzielibyście kim byłyśmy dla was po prostu i jeszcze jedno wiedz ze nie przeżyje drugi raz tego –powiedziałam
*kate to nie prawda jesteś osoba cholernie ważna  dla mnie i dla chłopaków nie pozwolę  byś nigdy tak myślała-powiedział
-nall proszę obiecaj mi ze mimo wszystkiego co się wydarzy nie zostawisz mnie proszę –powiedziałam
*oczywiście kochanie nigdy w życiu  nie zostawię cie obiecuje ci to –powiedział przy tym  przyciągając mnie do siebie i całując  przez 20  minut czułam się jakby znów szczęście które utraciłam znowu wróciło po pogodzeniu się z nallem

 postanowiliśmy nie wychodzić z naszego pokoju porozmawiać i nadrobić ten czas w którym byliśmy pokłóceni ,siadając na łóżku  spostrzegłam na zegarek była godzina 18 postanowiliśmy  iść  coś zjeść razem po otworzeniu drzwi zeszliśmy za ręce po schodach prosto do salonu ,gdy już byliśmy już w salonie  postanowiłam się pogodzić już z chłopaki i powiedzieć 
po 20 minutach nall powiedział mi do ucha :
*kochanie chodź idziemy na spacer taki we dwoje dobrze –powiedział
-oczywiście ze Pojdę z tobą –powiedziałam  
po chwili zeszliśmy ze schodów kierując się do salonu gdzie prawie wszyscy siedzieli (oprócz zayna i bet )

rozmowa :

-hey chłopaki co tam i tak ogólnie to przepraszam za moje zachowanie ale po prostu nie wiedziałam co mam zrobić po tej sytuacji a tak właściwie widział ktoś bet –powiedziałam
*powitam cie kochana –powiedział lou i wziął mnie na ręce przytulając mnie do siebie po tym  już cała reszta mnie przytula zrobiliśmy zbiorowego miśka
-no co chłopaki  plany na wieczór powiedziałam
*na nas nie licz idziemy do kina –powiedział liam
-a to fajnie to narazie chłopcy –powiedziałam
po 30 byłam gotowa gdy pąkowałam do torebki telefon i portfel poczułam ze ktoś mnie przytula od
od tyłu Obruciłam się gwałtownie i zobaczyłam nalla uśmiechniętego do mnie
po chwili byłam gotowa zeszłam na dół byłam ubrana w to : http://www.photoblog.pl/modowezestawyy/119690787/19.html

-kochanie co się stało –powiedziałam
*po prostu  z tęskniłem  się za Toba a ty tak po prostu –powiedział
-dobrze słońce możemy iść  już co ty na to –powiedziałam
po 20 minutach skierowaliśmy się do drzwi  żegnając się z przyjaciółmi  postanowiliśmy iść  do parku
usiąść na naszej  ławce ale nall zakrył mi oczy chustką i prowadził za rękę  gdzieś
po 20 minutach zatrzymał  się i otworzył drzwi przede mną i wprowadził do środka
po chwili z Dią  chustę  z moich oczu ale było ciemno i nie widziałam nalla po chwili skojarzyłam
ze jestem w restauracji   gdzie było pełno świeczek i płatków Róż  to było przepiękne  ale pewnie ktoś musiał się na pracować na tym żeby urządzić restauracje  i wynająć
 postanowiłam się rozejrzeć i zobaczyć  gdzie tak droga z płatków róż prowadzi po
chwili byłam w szoku stał tam stolik z 4 krzesłami ubrany w biały obóz i do tego różne  smakowitości
w tym szampan  po chwili zobaczyłam bet ubrana była w to :
 http://www.photoblog.pl/hammeringcherry/119936100/1446.html nie mogłam zrozumieć  co ona tu robi ale po chwili gdy usłyszałyśmy dźwięk znanej nam piosenki zrozumiałyśmy ze to wszystko dla nas
po chwili wyszli chłopcy w garniturach wszyscy i zaczęli  śpiewać piosenke :
http://www.youtube.com/watch?v=nvfejaHz-o0&feature=relmfu  po skończeniu piosenki chłopcy podeszli do mnie i do bet i pożegnali  się z nami zostawiając zayna i nalla a wiec to było ich kino –pomyślałam ,gdy chłopcy wyszli zayn i nall podeszli do nas i zaprosili do stolika odsuwając nam krzesła i przy tym sami siadając po chwili powiedzieli:

*bet kochanie wiesz jak cie kocham i nigdy nie przestane zrobisz dla mnie ten zaszyt i zostaniesz moją dziewczyna już tak oficjalnie –powiedział patrząc  na nią oczami jak ze shreka
-zayn oczywiście ze tak –powiedziała  a po jej oczach leciała łza po chwili zayn starł ją z policzka i usiedli koło siebie szepcząc coś do siebie

po chwili :

*kate kochanie usłyszałam za  moich pleców głoś mi znajomy tak to był nall
-nall tak kochanie –powiedziałam do niego
*kate kochanie wiem ze nie zasłużyłem na ciebie na taką prześliczna dziewczynę miłą skromną jak ty ale musze ci powiedzieć  ze pokochałem tą dziewczynę i Bendę kochał na Zycie i nie wiem co zrobię jak mi nie wybaczysz –powiedział i uklękną przy tym na jedno kolano
-nall proszę cie wstań –powiedziałam zawstydzona 
*nie dopóki  mi nie wybaczysz ,a i kate najmilsza dziewczyną jaką  kiedykolwiek spotkałem uczynisz mi ten zaszczyt i zostaniesz oficjalnie moją i tylko moją dziewczyną  –powiedział robiąc przy tym oczka ze shreka
-dobrze kochanie ze ci wybaczam i zgadam się oczywiście  ze zostanę  twoją dziewczyna –powiedziałam i przytuliłam go do siebie lekko całując 
po 20 minutach gdy zjedliśmy kolacje przygotowaną przez jak się domyślam przez harrego udaliśmy się do parku zayn z bet poszli w przeciwną stronę chcieli chyba Się nacieszyć  sobą a ja z nallem skierowałam się w stronę domu bo byłam lekko zmęczona  po 20 minutach byliśmy już pod domem
gdy weszliśmy już do domu zamykać drzwi na klucz wyjściowe dobiegły nas krzyki chłopców:

*o kate i nall witajcie nasze gołąbeczki wróciły no to witamy –powiedział lou przegryzając marchewkę  i się śmiejąc
ja nie zwracając  na nich uwagi powędrowałam do mojego pokoju postanowiłam wziąć  ciuchy z szafy i iść się wykąpać  po 20 minutach byłam wykąpana i przebrana w pidżamkę wychodząc z łazienki postanowiłam połączy się spać gdy już leżałam obierając głowę  na podusi i przykryta kołdra poczułam jak ktoś mnie przytula do siebie od tyłu i szepta mi do ucha :

*wiesz na co mam ochotę –powiedział nall
-Yhm ale nie dzisiaj jestem zmęczona przepraszam –Obruciłam  się do niego i pocałowałam go lekko w usta i szepnęłam  m do ucha :
Kochanie jeszcze zobaczysz na co mnie stać po chwili byłam przytulona do mojego księcia i razem oddaliśmy  się w ramiona morfeusza ..  


Oczami bet:

Po  wyjściu z domu razem Zaynem aby porozmawiać  na spokojnie gdy szliśmy sobie rozmawiać po chwili zayn zasłonił mi oczy chusta i prowadził gdzieś po 20 minutach byliśmy pod jakim budyniem pewnie po chwili zatrzymał się i otworzył drzwi i podał mi rękę bym mogła wejść do środka 
Po chwili zdjął mi chustę i zostałam sama z ciemnością po chwili z postrzegłam wszędzie
Znajdowały się płatki róż i świeczki wiec postanowiłam sprawdzić co może być tam i poszłam droga zrobiona z płatek róż po chwili ujrzałam tam  stolik pięknie nakryty a na nim leżał piękny  biały obóz   a na nim przepyszne smakołyki i butelka szampana pomyślałam przez chwile ze to wszystko jest dla pewnie osoby która zamówiła ten stolik do chodząc do stolika zauważyłam kate siedzącą na krześle
Pięknie wyglądała była ubrana w to :

 http://www.photoblog.pl/modowezestawyy/119690787/19.html Nie spodziewałam  sie jej tu ale po chwili usłyszałyśmy dźwięk znanej nam piosenki tak była to piosenka Gotta be you  śpiewana przez
chłopaków po chwili za moich pleców usłyszałam głoś wołający mnie : 

*bet kochanie to dla  ciebie –powiedział Zayn
gdy chłopcy po skończonej piosence pożegnali  się  z nami(ze mną  i kate całując nas w policzki)
gdy po wyjściu naszych przyjaciół zayn po prosił mnie abym usiadła  a sam przy kucną na kolano i powiedział ze :

*kochanie wiem ze cie z krzywdziłem ale wiedz ze kocham cie nad Zycie  i mógłbym za ciebie Zycie odąć  postaram się żebyś już nigdy nie płakała przez mnie i chciałabym cie prosić o coś po pierwsze żebyś mi spojrzała w oczy
i powiedziała ze spróbujesz mi wybaczyć i po 2 zostaniesz moja i tylko moją jedyną oficjalnie dziewczyna –powiedział

a do moich oczu napłynęły łzy postanowiłam dąć mu jeszcze jedna szanse wiec powiedziałam :

-zayn kochanie ja ciebie tez bardzo kocham nie wyobrażam sobie życia bez ciebie wybaczam ci i tak oczywiście zostanę twoją dziewczyną  przy tym szepnęłam mu do ucha :

-kochanie tylko pamiętaj jak spieszysz to nigdy ci tego u juz nie wybaczę -powiedziałam 

po skończonej kolacji postanowiliśmy iść na spacer do parku przy tym wszyscy rozmawiając i się śmiejąc  wspominaliśmy nasze poznanie się i czas który spędziliśmy razem postanowiliśmy iść  z Zaynem na spacer a by na Cieszyc się sobą przez te parę dni nie mieliśmy szanse na porozmawianie spokojnie po skończonym spacerze o godzinie 23 postanowiliśmy iść do domu trzymając się za ręce  ruszyliśmy w stronę  domu po 20  minutach byliśmy już w domu postanowiliśmy wejść do naszego pokoju cicho aby nie obudzić reszty po chwili byliśmy już w swoim pokoju  po chwili zamykneliśmy drzwi do pokoju ja klucz po chwili chcąc  iść do łazienki poczułam kogoś rece na mojej talii Obruciłam się do zayna by po patrzyć  mu prosto w oczy po chwili poszłam do łazienki biorąc przy tym moje ciuchy po 20 minutach byłam wykąpana postanowiłam iść  spać wiem nie byłam zmęczona ale chciałam się połążyć  po chwili leząc już w łóżku poczułam ręce na mojej talii obruciłam się i zobaczyłam mojego księcia który uśmiecha się do mnie pocałowałam go lekko w usta i przytuliłam się do niego oddaliśmy się w ramiona morfeusza ..




Uff skończyłam rozdział 8 mam nadzieje ze wam się podoba ‘czekam na wasze komentarze I opinie stawiam zasadę do następnego rozdziału 
7 komentarzy i inaczej  nie dodam nowego rozdziału mam nadzieje ze dacie rade pozdrawiam do następnego  razu wasza bloger-ka 




5 komentarzy: